2014-04-19, Sport
Piast Karnin wygrał z GKS Kobierzyce 2:1 i włączył się w walkę o górną połowę tabeli.
Na razie podopieczni trenera Jerzego Wandelta są na 12 pozycji, ale mają tylko punkt straty do dziewiątej Bystrzycy Kąty Wrocławskie.
Piast dosyć szybko wyszedł na prowadzenie 1:0 po niefortunnej interwencji Michała Szumnego, który po dośrodkowaniu z prawej strony zamiast wybić piłkę skierował ją do własnej siatki. Przez kolejne minuty gospodarze dyktowali warunki na murawie, lecz nie potrafili zamienić tej przewagi na drugiego gola. Dopiero pod koniec I połowy goście otrząsnęli się z dominacji Piasta i przeprowadzili kilka akcji, lecz za każdym razem na posterunku był niezawodny Arkadiusz Fabiański.
Po zmianie stron gospodarze szybko zdobyli drugiego gola, a potem mieli wiele okazji, żeby podwyższyć rezultat. Najlepszego dnia tym razem nie miał Michał Żeno, który mógł parokrotnie wpisał się na listę strzelców, ale nie miał najlepszego dnia. W samej końcówce Julian Sekunda strzelił kontaktowego gola, ale na wyrównanie gościom zabrakło już czasu.
RB
Piast Karnin - GKS Kobierzyce 2:1 (1:0)
Bramki: Szumny (13. sam.) i Świercz (50) dla Piasta oraz Sekunda (90) dla GKS.
Piast: Fabiański - Spiliszewski, Buda, Wawrzyniak (75. Korczyński), Brzytwa, M.Pakuła (73. Kaczmarek), Zdrojewski, Konefał, Świercz, Szamotulski, Żeno.
Sezon ligowy dla piłkarzy ręcznych Stali Gorzów powoli się kończy i dobrze.