2014-04-24, Sport
W drugim meczu finałowym EBL SOKÓŁ pokazał, że po słabym początku nie poddaje się i będzie walczył do końca dosłownie. Wczoraj po fatalnej pierwszej kwarcie gdzie bywało, że przegrywał już 19 punktami i raził nieskutecznością przegrywając 21 do 6!!! Jednak nie poddał się i doprowadził na koniec 4 kwart do remisu 56-56. Z dogrywki zwycięsko wyszło Energy Team wygrywając ją 11-7 i cały mecz 67-64.
Mecz na jak na finał przystało, za wyjątkiem jednostronnej pierwszej kwarty, był emocjonujący o czym świadczy kilkukrotne zmiany prowadzenia, 5 krotny remis oraz 3 przewinienia techniczne w 2 i 3 kwarcie dla drużyny Energy Team. Najlepiej punktowali dla Energy Team Szymon Latecki 19pkt i Marek Mańkowski 18pkt a dla SOKOŁA Adam Chodkiewicz 23 i Adam Adamski 18pkt. Kolejne spotkanie już w niedziele i może się okazać, że dla Sokoła jest to ostatnia szansa na próbę obrony tytułu. W ten sam dzień odbędzie się również drugi mecz o 3 miejsce, gdzie EBIS.pl będzie bronić 19 pkt przewagi z pierwszego meczu. Serdecznie zapraszamy na oba spotkania.
GLAK
Sezon ligowy dla piłkarzy ręcznych Stali Gorzów powoli się kończy i dobrze.