Startuje żużlowa ekstraliga. Stal jedzie do Wrocławia

2014-04-11, Sport

W sobotę, o ile na przeszkodzie nie staną kiepskie warunki atmosferyczne, w Zielonej Górze wystartują rozgrywki ENEA Ekstraligi, w których osiem najlepszych zespołów powalczy o medale mistrzostw Polski.

W niedzielę gorzowska Stal pojedzie na stadionie olimpijskim we Wrocławiu. Oby z dobrym skutkiem... FOT. ROBERT BOROWY

W pierwszym spotkaniu obrońcy mistrzowskiego tytułu Falubaz zmierzy się z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu - Unią Tarnów. Atut własnego toru, jak i dobra forma prezentowana w meczach sparingowych nakazuje wskazać faworyta w zielonogórskiej ekipie. Początek sezonu zawsze ma jednak to do siebie, że nie wszyscy znajdują się jeszcze w optymalnej dyspozycji i mogą pojawić się niespodzianki.

Gorzowskich kibiców bardziej, co zrozumiałe, interesuje niedzielny występ swoich pupili we Wrocławiu, gdzie Stal spotka się z Betardem Spartą. Nasz zespół wybiera się do stolicy Dolnego Śląska prawdopodobnie bez powracającego do zdrowia, po ostatnim upadku w sparingu z Unibaksem Toruń, Tomasza Gapińskiego. To duża strata. Popularny ,,Gapa’’, jak jest w dobrej dyspozycji, potrafi zdobywać mnóstwo punktów, o czym przekonał nas w drugiej fazie ubiegłorocznego sezonu. Mówi się jednak trudno. Trener Piotr Paluch w miejsce Gapińskiego wystawi Linusa Sundstroema. Szwed w zeszłym sezonie fatalnie spisał się na wrocławskim torze, ale było to w dużej mierze spowodowane wypadkiem dzień wcześniej w eliminacjach do Grand Prix w Austrii. Tym razem zdrowie dopisuje, forma podobno rośnie, tak więc liczymy na udany występ Sundstroema.

Oczywiście o końcowym wyniku nie zadecyduje tylko ewentualnie dobra jazda Szweda. Wszyscy nasi zawodnicy muszą wznieść się na wyżyny umiejętności, co wcale nie będzie takie proste. Dotychczasowa forma naszych liderów, Nielsa Kristiana Iversena i Mateja Zagara nie jest jeszcze najwyższa. Ten pierwszy szuka optymalnej prędkości w swoich motocyklach, drugi jakby spóźnił się z przygotowaniami do sezonu i widać, że jeszcze nie jest optymalnie objeżdżony. Są to jednak zawodnicy na tyle doświadczeni, że powinni pojechać ,,swoje’’. Bardzo ważna będzie postawa Krzysztofa Kasprzaka. Kapitan Stali w tej chwili prezentuje wysoką formę, ale – jak często sam mówi – na wrocławskim torze nie zawsze mu idzie tak jakby sobie tego życzył. Czas więc na przełamanie się.

Spokojni chyba możemy być o postawę Bartka Zmarzlika i Piotra Świderskiego. Obaj są w dobrej dyspozycji, dodatkowo Świderski świetnie zna tajniki toru Sparty, wszak jeździł w tym klubie w sumie przez trzy sezony. Ostatnio w latach 2010-11. Trudno z kolei przewidzieć, jak zaprezentuje się Adrian Cyfer, który na razie jeździ w kratkę.

Jeżeli chodzi o gospodarzy to siłą wrocławian jest wyrównany zespół, potrafiący na własnym torze pojechać wyśmienicie. Do tego dochodzi cudotwórca, jak wielu mówi o trenerze Piotrze Baronie. Potrafi on znakomicie przygotować mentalnie drużynę i mając nawet zawodników zaliczanych do średniej klasy umie stworzyć silny team. W porównaniu do zeszłego sezonu w Sparcie nastąpiły istotne zmiany kadrowe. Najważniejsza to powrót po dwóch sezonach startów w Tarnowie Macieja Janowskiego. Ciekawym posunięciem wrocławian było zakontraktowanie Juricy Pavlica. Jeżeli dodamy do tego, że juniorzy Sparty bardzo dobrze czują się na własnym obiekcie szybko okaże się, że Sparta nie ma w tej chwili żadnej widocznej ,,dziury’’ w składzie. A to oznacza ciekawy i zapewne wyrównany mecz. Jego początek zaplanowano na niedzielę (13 kwietnia) o godzinie 16.30. Bezpośrednia relacja z telewizji Sport.

Robert Borowy

Awizowane składy:
Stal Gorzów:
1. Matej Zagar
2. Linus Sundstroem
3. Krzysztof Kasprzak
4. Piotr Świderski
5. Niels Kristan Iversen
6. Adrian Cyfer

Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden
10. Troy Batchelor
11. Tomasz Jędrzejak
12. Jurica Pavlic
13. Maciej Janowski
14. Patryk Malitowski

Tak było przed rokiem we Wrocławiu:

Betard Sparta Wrocław – Stal Gorzów 42:48

Betard Sparta: Nicolai Klindt - 1+1 (1,0,-,0,), Zbigniew Suchecki - 13 (2,2,2,3,3,1), Tomasz Jędrzejak - 10+2 (3,3,1,1,2,0), Peter Ljung - 3 (0,1,0,2,), Troy Batchelor - 9+2 (0,3,2,2,2), Łukasz Bojarski - 0 (0,0,-), Patryk Dolny - 6 (1,2,0,3).

Stal: Daniel Nermark - Z/Z, Linus Sundstroem - 1 (0,0,1,0), Krzysztof Kasprzak - 9+1 (2,2,2,0,1,2), Paweł Hlib - 6+2 (1,1,3,1,0), Niels Kristian Iversen - 18 (3,3,3,3,3,3), Adrian Cyfer - 4 (3,1,0), Bartosz Zmarzlik - 10+2 (2,1,3,2,1,1).