Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Stilon nadal traci punkty. Piast zaskoczył

2014-04-02, Sport

Piłkarze Stilonu po raz pierwszy w sezonie 2013/14 zremisowali swoje spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi. Uczynili to w Rzepinie, gdzie pomimo zdobycia trzech goli nie zdołali wywieźć kompletu punktów.

medium_news_header_7000.jpg

Po dwóch porażkach  i jednym zwycięstwie tym razem podopieczni trenera Tomasza Jeża wywalczyli zaledwie jeden punkt. I to z zespołem dolnych rejonów tabeli.

- Remis ten musimy rozpatrywać w kategorii porażki – przyznał po spotkaniu nasz trener, choć świetnie zdawał sobie sprawę, że w końcówce meczu to właśnie jego zespół marzył o zdobyciu choćby punktu.

A wszystko zaczęło się pomyślnie dla naszych. Już w czwartej minucie Adam Suchowera trafił do bramki gospodarzy i Stilon wyszedł na prowadzenie. Niestety, nasi piłkarze zbyt długo się cieszyli, bo 240 sekund później zostali zaskoczeni dośrodkowaniem Mateusza Nowaczewskiego. Tomasz Szwiec nie zdołał przejąć piłki, uczynił to Bartosz Kasik, który precyzyjnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. Do końca pierwszej połowy goście mieli optyczną przewagę, ale niewiele z niej było pożytku. Jedynie w 33 minucie bliski trafienia był Kordian Ziajka, lecz na wysokości zadania stanął golkiper Ilanki. Kiedy wydawało się, że na przerwę zespoły zejdą przy stanie 1:1 niefortunną interwencją popisał się Daniel Odziemkowski, pakując piłkę do własnej bramki po wcześniejszym silnym uderzeniu z ostrego kąta Bartosza Werbskiego.

Po wyjściu z szatni na drugą połowę gorzowianie wyraźnie się zamyślili, co skrzętnie wykorzystali miejscowi. Andrzej Pawłowski pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Dawida Dłoniaka i mieliśmy 2:2. Ten gol wyraźnie nakręcił Ilankę, która jeszcze odważniej poszła do przodu i po kolejnych 12 minutach prowadziła już 3:2. Tym razem szczęśliwym strzelcem był pechowiec z I połowy Daniel Odziemkowski. Niespełna 20 minut przed końcem trener Jeż dokonał trzech zmian, co miało istotny wpływ na postawę drużyny w ostatnim fragmencie spotkania. Podobać się mógł zwłaszcza Patryk Nowaczewski (brat Mateusza, ale grający dla Stilonu), który starał się kąsać defensywę gospodarzy i w 85 minucie zdołał urwać się obrońcom i strzelić wyrównującego gola.

Ilanka Rzepin - Stilon Gorzów 3:3 (1:2)

Bramki: Kasik (8), Pawłowski (47) i Odziemkowski (59) dla Ilanki oraz Suchowera (4), Odziemkowski (43-sam.) i P. Nowaczewski (85) dla Stilonu.

Stilon: Dłoniak - Somrani, Suchowera, Kozioła, Szwiec - Wiśniewski, Werbski (73. Sędziak), Maliszewski, Timoszyk (71. Świtaj), Szałas - Ziajka (71. P. Nowaczewski)

* * *

Miłą niespodziankę sprawili piłkarze Piasta Karnin, którzy na wyjeździe zremisowali z rezerwami Śląska Wrocław 2:2.

Przeżywający wyraźny kryzys sportowy wiosną nasi piłkarze zagrali tym razem naprawdę dobrze i byli bliscy pokonania dużo lepszego rywala. W 52 minucie Michał Świercz po podaniu Michała Żeno, a trzy minuty później sam Żeno trafili do siatki Wojciecha Pawłowskiego i było 2:0 dla gości. Wrocławianie szybko opanowali nerwy i z każdą kolejną minutą coraz mocniej zaczęli naciskać Piasta. W 75 minucie Paweł Kubiak ładnym strzałem zza linii pola karnego zdobył kontaktowego gola, a trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego Marcin Przybylski uratował dla wojskowych jeden punkt.

RB

Śląsk II Wrocław - Piast Karnin 2:2 (0:0)

Bramki: Kubiak (75) i Przybylski (87) dla Śląska oraz Świercz (52) i Żeno (55) dla Piasta. 

Piast: Fabiański - Brzytwa, Buda, Spiliszewski, Zdrojewski - Wawrzyniak (80. Kaczmarek) Pakuła, Świercz (86. Bogus), Startek (78. Szamotulski), Konefał – Żeno.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x