2014-03-26, Sport
W drugim sparingowym meczu gorzowscy żużlowcy wygrali pod Jasną Górą z tamtejszym Włókniarzem 49:41.
Gospodarze przystąpili do spotkania w mocno eksperymentalnym składzie. W ich szeregach zabrakło Grigorija Łaguty, Michaela Jepsena Jensena, Rune Holty, Petera Kildemanda, Grzegorza Walaska a nawet Rafała Szombierskiego. Czyli prawie całej drużyny. Dlatego miejscowi posiłkowali się trzema zawodnikami innych klubów – Nickim Pedersenem, Aleksandrem Edbergiem oraz Andrzejem Lebiediewem. Gorzowianie natomiast pojechali bez Nielsa Kristiana Iversena oraz Mateja Zagara.
Sparing jak to sparing. Większość wyścigów była nudna, gdyż rozstrzygała się na starcie i w pierwszym łuku. Niekiedy jednak niespełna tysięczna publiczność mogła nacieszyć się walką na dystansie, ale nie było jej zbyt dużo. W gorzowskim zespole dobrą dyspozycję wykazali Piotr Świderski, Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik. Formy nadal szukają Linus Sundstroem oraz Adrian Cyfer.
RB
Włókniarz Częstochowa – Stal Gorzów 41:49
Włókniarz: Nicki Pedersen 12 (3, 3, 3, 3), Alexander Edberg 0 (0, 0, -, -), Mirosław Jabłoński 9 (3, 2, 2, 2), Hubert Łęgowik 4+2 (1, 0, 1*, d, 2*), Andrzej Lebiediew 5 (0, 2, 1, 2, 0), Rafał Malczewski 5+2 (1*, w, 1*, 3), Artur Czaja 6+1 (2, 2, 0, 1*, 1), Oskar Polis 0 (0).
Stal: Piotr Świderski 13+1 (2, 3, 3, 3, 2*), Patryk Karczmarz 2+1 (1*, 1, 0, -), Krzysztof Kasprzak 13 (2, 3, 2, 3, 3), Łukasz Kaczmarek 1 (0, 1, -, -), Linus Sundstroem 6 (1, 2, 0, 2, 1), Adrian Cyfer 3+2 (0, 1*, 1*, 0, 1, 0), Bartosz Zmarzlik 11+1 (3, 3, 2*, 3).
Sezon ligowy dla piłkarzy ręcznych Stali Gorzów powoli się kończy i dobrze.