wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

W niedzielę w hali I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Puszkina w Gorzowie odbędą się ciekawie zapowiadające zawody w ramach Pucharu Polski Zachodniej w ju-jitsu oraz międzywojewódzki turniej w judo.

Aspiracje może były większe. Po cichu liczyliśmy choćby na jedna nominację olimpijską na IO w Londynie, skończyło się na... siedmiu medalach mistrzostw Polski seniorek.

Choć wszystko już zostało powiedziane i napisane, nie sposób nie odnieść się do wydarzeń ostatnich derbów gorzowsko-zielonogórskich.

Czy ktoś zna końcowy wynik wczorajszych derbów Ziemi Lubuskiej? Oficjalnie wiadomo, że nic... nie wiadomo, a bałagan jaki pojawił się w parkingu po 10 wyścigu nakazuje otwarcie zadać kilka istotnych pytań.

- To zielonogórzanie żerowali na śmierci Lee Richardsona – ostro powiedział bardzo zdenerwowany trener Stali Piotr Paluch.

W szesnastej odsłonie Grand Prix Czech na torze w Pradze po raz trzeci w historii triumfował Nicki Pedersen, który wyprzedził Jasona Crumpa oraz Tomasza Golloba.

W sobotę o godzinie 19.00 na praskiej Markecie rozpocznie się trzeci tegoroczny turniej Grand Prix, gdzie stawką są punkty do klasyfikacji indywidualnych mistrzostw świata.

- Dla nas to normalny mecz o dwa ligowe punkty, choć zdajemy sobie sprawę, co znaczą derby lubuskie dla kibiców w naszym województwie. Sam kiedyś wielokrotnie jeździłem w takich potyczkach i pamiętam, że zwycięzca zawsze czuł ogromną radość i przynajmniej do następnego meczu mógł być dumny jak paw – śmieje się Piotr Paluch, do niedawna żużlowiec Stali, obecnie trener.