Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Grzegorza, Karoliny, Karola , 9 maja 2025

Normy społeczne a wolność

2012-10-22, Kultura

Gorzowianin Bartosz Nowak prezentuje swoje prace w Galerii Odra Zoo w Szczecinie przy Końskim Kieracie 16. Artysta, który jest kuratorem galerii Terminal 08 przy Grobli w Gorzowie, jeszcze niegdy w rodzinnym mieście nie wystawiał. Do piątku, 26 października, można zajrzeć do galerii w Szczecinie, by zobaczyć, co gorzowianin proponuje.

medium_news_header_1816.jpg

Bartosz Nowak wystawiał w różnych miastach Polski, w Niemczech, Irlandii, Holandii, publiczności w rodzinnym mieście nie jest znany jako artysta, bo tu nigdy wystawy nie miał. Najnowszy jego projekt gości w Szczecinie, więc stosunkowo niedaleko i przy okazji warto zahaczyć.

Tytuł projektu „Soma”, który Bartosz Nowak zrealizował wspólnie z Norweżką Lailą Evensen (w kwietniu tego roku pokazywała swoje prace w Gorzowie), nawiązuje do teorii Richarda Schustermana, amerykańskiego filozofa, pragmatyka, twórcy pojęcia somaestetyka. Sprowadza się ona do tego, że działanie nie może się obejść bez ciała, a umysł jest jego integralną częścią. Każde działanie, również myślenie, filozoficzne interpretacje odbywa się poprzez ciało zjednoczone z umysłem, a więc poprzez soma. Soma (z gr. soma – ciało, osoba, życie, całość) to ciało, jako fizyczny wymiar człowieka, całość organizmu z wyjątkiem komórek rozrodczych, w medycynie przeciwstawiane psyche – duszy. Soma to w kulturze starożytnych Indii rytualny napój wedyjski, Soma to także wedyjski bóg, soma to wreszcie roślina, z której wytwarzano  rytualny napój. W ajurwedzie panuje przekonanie, że soma to substancja wytwarzająca się podczas medytacji.
Tak bogate pole znaczeniowe daje oczywiście duże możliwości filozofom i artystom. Bartosz i Laila szukają odpowiedzi na pytanie: w jakim stopniu jesteśmy więźniami kultury? Przez cały proces wychowania, edukacji, socjalizacji jesteśmy wciskani w ramy obowiązujących norm, posegregowane oceny tego, co jest dobre a co złe. Ten gorset robi się coraz ciaśniejszy i bywa, że soma go rozsadza. A osobnik rozsadzony to osobnik wykluczony. Czy wobec tego istnieje jeszcze szansa na wolność? MK, recenzent szczeciński, postawił wręcz pytanie: czy można jednocześnie uczestniczyć w życiu społecznym i rozwijać pojęcie osobistej wolności?
(df)
   

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x