Kameralnie na gorzowskim festiwalu

2013-02-20, Kultura

To już końcówka I Festiwalu Muzyki Współczesnej. I kolejny raz nie zabraknie kompozycji, które mogą przyprawić o drżenie serca.

Także i tym razem w sali kameralnej Filharmonii Gorzowskiej zagości kameralistyka. Wykonają ją sekstet wokalny proModern w składzie: Łucja Szablewska, Ewa Puchalska, Elżbieta Wróblewska-Rydzewska, Andrzej Marusiak, Artur Janda oraz Piotr Pieron, który zespół założył i prowadzi. To jedyna polska grupa, która specjalizuje się w wykonywaniu muzyki nowej. Zespół zadebiutował w listopadzie ubiegłego roku w sali koncertowej Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. I choć grupa ma niedługi staż, jednak poszczególni członkowie zespołu mogą się pochwalić całkiem sporymi osiągnięciami artystycznymi, jak występy w prestiżowych salach i teatrach czy współpraca z wybitnymi dyrygentami, jak choćby Marc Minkowski.

Na scenie pokaże się także gorzowski Kwartet im. Henryka Mikołaja Góreckiego (jedna z zespołów kameralnych utworzonych przez muzyków Gorzowskiej Filharmonii) prowadzony przez skrzypka Macieja Grygla. Razem z nim zagrają Łukasz Jaros – II skrzypce, Dawid Pajdzik – altówka i Piotr Więcław – wiolonczela.

Na początek melomani usłyszą „Where are you” Bartosza Kowalskiego. To swego rodzaju mantra, kiedyś na tego typu kompozycje używało się określenia kanon. Jego autor, jeden z najciekawszych polskich dyrygentów młodego pokolenia, napisał tę kompozycję specjalnie dla proModern.

Na afiszu jest także Andrzeja Borzyma „Mors Laocoontis”, czyli utwór opisujący śmierć Laookona i jego dwóch synów, którzy na próżno ostrzegali Trojan, aby nie wpuszczali do miasta konia pozostawionego przez Greków. Za to bóg Apollo zesłał dwa olbrzymie węże, które całą trójkę udusiły. Ten mit opisał Wergiliusz w „Eneidzie”.

Jednak perełką wieczoru będzie około 20-minutowa kompozycja Pawła Łukaszewskiego „Responsoria tenabre”, czyli składający się z pięciu części utwór odwołujący się do liturgii Wielkiego Piątku, stąd jego posępny, żałobny charakter. To wyjątkowo piękna, przejmująca muzyka. Afisz uzupełnia I Kwartet Smyczkowy tegoż kompozytora składający się z trzech części. Paweł Łukaszewski uznawany jest za wielką gwiazdę młodej polskiej sceny kompozytorskiej. Jego utwory grywane są w całej Europie oraz w Ameryce. Krytycy widzą w nim wybitny talent. Smaczkiem jest także i to, że kompozytor skończył dyrygenturę w warszawskim uniwersytecie muzycznym w klasie prof. Mariana Borkowskiego, ojca Piotra Borkowskiego, pierwszego dyrygenta Gorzowskiej Filharmonii.

Wszystkie te kompozycje łączy jedno – nowoczesne podejście do materii muzycznej, przy całym szacunku do starych wzorów, jak choćby w przypadku Pawła Łukaszewskiego.

Koncert w czwartek o 19.00 w sali kameralnej, bilety 10 zł.

(roch)

Kultura

Robert
Borowy

Ira i Smolasty już w sobotę w Gorzowie

Marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prezydent miasta Jacek Wójcicki zaprosili Lubuszan do udziału w Święcie Województwa Lubuskiego, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 10 maja w Gorzowie.