2013-03-01, Kultura
Uroczystość wręczenia Lubuskiego Wawrzynu Literackiego i Lubuskiego Wawrzynu Naukowego zgromadziła w bibliotece Norwida w Zielonej Górze prawdziwy tłum ludzi nauki i kultury z obu części województwa lubuskiego.
W pełnej zgodzie. Był wicewojewoda Jan Świrepo, ale – wbrew zapowiedzi – pan prezydent Tadeusz Jędrzejczak nie pojechał sam, a wydelegował swoją zastępczynię Alinę Nowak oraz dyrektorkę Wydziału Kultury Ewę Pawlak.
Do konkursu literackiego zgłoszono 44 książki autorów lubuskich i ponad 30 książek naukowych lub popularno-naukowych tematycznie związanych z regionem lubuskim.
Oba Wawrzyny – tym razem – pozostały w Zielonej Górze. Lubuski Wawrzyn Literacki otrzymał Krzysztof Fedorowicz za powieść „Grünberg”, zaś Lubuski Wawrzyn Naukowy dostał Przemysław Bartkowiak za „Dzieje harcerstwa na Ziemi Lubuskiej w latach 1945-1989”. Obaj panowie dostali srebrne pióra, nagrodę pieniężną oraz mnóstwo kwiatów.
Natomiast gorzowianom i mieszkańcom północnej części województwa (aglomeracja gorzowska) przypadła większość Dyplomów Honorowych. A to:
· Dyplom Honorowy za nominację do Lubuskiego Wawrzynu Literackiego dostali Agnieszka Moroz za tom wierszy „Aneks do gier” i Jerzy Hajduga za tom wierszy „Powieki wieków”
· Dyplom za całokształt twórczości – z okazji wydania tomu wierszy rozproszonych „Niedomówienia” – przypadł Kazimierzowi Furmanowi, a odebrała go żona zmarłego poety – Maria
· Dyplom za debiut dostał Artur Wodarski za tom wierszy „Chrząszczenie”
· Dyplom za najładniej wydaną książkę - Zygmunt Marek Piechocki, autor i wydawca książki „W pobliżu rozumienia: tryptyk okazjonalny”.
·Dyplom Honorowy za nominację do Lubuskiego Wawrzynu Naukowego otrzymał Dariusz A. Rymar za „Odblokować zakład! Strajk w Zakładach Mechanicznych „Gorzów” w Gorzowie Wielkopolskim w dniach 15-16 grudnia 1981 roku – geneza, przebieg i następstwa”
· Dyplom za najlepszą książkę popularno-naukową przyznano Zbigniewowi Czarnuchowi za książkę „Nad Wartą i wśród lasów. O dawnych i współczesnych mieszkańcach witnickich wsi”.
Byliśmy więc obecni, choć w tym roku bez głównych nagród. I bez pretensji do jury, bo rok 2012 nie obrodził u nas wybitnymi książkami. Bywa, w poprzednich latach zdarzało się lepiej. Na pewno jedną z przyczyn był brak dotacji z Urzędu Miasta w Gorzowie dla Oddziału Związku Literatów Polskich, a więc nie ukazała się żadna książka firmowana przez ZLP. Ale na 2013 rok dotacja, choć niewielka, już jest.
Uroczystość i konkurs firmowały po raz pierwszy w tym roku firmowały dwie biblioteki: im. Norwida w Zielonej Górze i im. Herberta w Gorzowie, otworzyli ją więc dwaj dyrektorzy – Andrzej Buck z Zielonej Góry i Edward Jaworski z Gorzowa, też w pełnej zgodzie.
Natomiast tylko z Zielonej Góry były nagrody dodatkowe: literaci zielonogórskiego oddziału przyznali swoją nagrodę Jolancie Pytlak, klub Rotary dał swoją nagrodę Czesławowi Sobkowiakowi, a dziennikarze swoją dziennikarzowi Grzegorzowi Chwalibogowi za książkę „Tato, zrób sobie z lotu ptaka”.
Nagród dodatkowych z Gorzowa nie było.
Krystyna Kamińska
Marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prezydent miasta Jacek Wójcicki zaprosili Lubuszan do udziału w Święcie Województwa Lubuskiego, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 10 maja w Gorzowie.