2013-08-28, Kultura
Na zakończenie lata, a raczej wakacji zagrają dwie arcyciekawe i w dodatku niezależne kapelki. Jedna przyjedzie z Poznania, a drugą będą nasze rodzime „Żółte Kalendarze”.
Z Poznania przyjedzie „Rebeka”, czyli duet Iwona Skwarek i Bartosz Szczęsny. Jak podkreślają krytycy, sukces zespołu to specyficzne brzmienie zapewnione przez keyboard Casio sprzężony z komputerem i angielskie teksty. A sami twórcy piszą o sobie tak: „Wszystko zaczęło się od bunkra atomowego, gdzie pewnej nocy powstała piosenka stars. Keyboard z komunii przydał się na coś. Płaski bit jak z Ameryki i poszło. Potem były inne piosenki. I posypały się zaproszenia na festiwale (OFF, Open'er, The Great Escape w Brighton, Selektor i inne), koncerty klubowe i pozytywne recenzje”.
Już pierwszy singiel duetu zatytułowany „Fail” stał się piosenką tygodnia w radiowej Trójce. W kwietniu 2012 muzycy wydali kolejny singiel zatytułowany „Stars”.
Natomiast „Żółte Kalendarze” to gorzowskie combo w składzie Magda Karotka Turłaj, Wojtek Potocki i Maurycy Kiebzak-Górski. Niby grają pop, ale fani twierdzą, że to coś bardziej ambitnego. Wystarczy przypomnieć, że „Kalendarze” wzięły udział w fantastycznym projekcie „Furman”, czyli nagraniu płyty przez całą gorzowską alternatywę. Dość przypomnieć, że krążek prezentowała radiowa Trójka, zaznaczył się także na niemieckich playlistach. Jednak na autorską płytę przyjdzie fanom jeszcze trochę poczekać.
Oba składy gwarantują, że piątkowy wieczór na pewno zaliczy się do udanych i bardzo interesujących.
Koncert w piątek o 19.30 w amfiteatrze, bilety 8 zł.
roch
Marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prezydent miasta Jacek Wójcicki zaprosili Lubuszan do udziału w Święcie Województwa Lubuskiego, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 10 maja w Gorzowie.