Z muzyką i festiwalem, wycieczką i kinem

2013-09-19, Kultura

Interesującym koncertem w Filharmonii Gorzowskiej rozpoczyna się przedostatni weekend września. Do wyboru są także wystawy oraz dwie wycieczki. Oferta jest na tyle urozmaicona, że naprawdę nie warto spędzać weekendu tylko w domu.

Choć Filharmonia Gorzowska na dobrą sprawę już wystartowała, to jednak piątkowy koncert nosi zaszczytny tytuł inauguracyjnego. Afisz jest niezwykle interesujący.

Na marimbę i poemat

Muzycy filharmonii pod wodzą Moniki Wolińskiej zagrają rzadkiej urody poemat symfoniczny „Nevermore” Eugeniusza Morawskiego. Inspiracją do kompozycji była mroczna proza Edgara Allane Poe. Autor tego cacka muzycznego został przypomniany właśnie przez dyrygentkę FG, panią profesor Wolińską. Morawski był arcyciekawym człowiekiem, studiował kompozycję, ale i sztuki piękne. Trochę działał politycznie i za to zapłacił wydaleniem z ojczyzny. Przyjaźnił się z Arturem Rubinsteinem, który chyba jako pierwszy docenił klasę muzyczną kompozytora. Poza tym panowie obaj w Paryżu spędzali miłe godziny w różnych kawiarniach, obracali się w światku paryskiej bohemy.

Na afiszu jest też II Koncert na marimbę i orkiestrę Marcina Błażewicza. To współczesny polski kompozytor, który w swej twórczości sięga także i po inspiracje folklorem. Taki będzie też i awizowany koncert, w którym daje się usłyszeć nutki z Podhala. Smaku niewątpliwie dodaje też i instrument z partią solistyczną – marimba, czyli instrument z rodziny perkusyjnych, na którym zagra Marta Klimasara, bardzo znana perkusjonistka, profesorka akademii muzycznej w Stuttgarcie. Marimba, co warto wiedzieć, bardziej kojarzy się z muzyką rozrywkową czy jazzem, tymczasem Marcin Błażewicz udowadnia, że stereotypy są po to, aby je łamać. Wystarczy dodać, że kompozytor uświetni galę i będzie podpisywał płyty z własnymi kompozycjami. Okazja jedyna w swoim rodzaju.

Afisz uzupełnia I Symfonia c-moll op. 68 Johannesa Brahmsa, utwór intrygujący ze względu na chwilę powstania. Kompozytor był w dość szczególnym momencie swego życia. Przechodził maleńki kryzys twórczy. Wówczas jemu i innym muzykom wydawało się, że po wielkim Ludvigu van Beethovenie już nikt i nic równie wspaniałego w tym gatunku nie napisze. A jednak, powstało dzieło zachwycające i przez beethovenologów uznawane za godną kontynuację Klasyka z Wiednia. Zresztą bywa nazywane „Dziesiątą” symfonią na podkreślenie tego faktu.

Koncert zaczyna się o 19.00 w Filharmonii Gorzowskiej.

Sobota wystawowa

Już o 11.00 w Miejskim Ośrodku Sztuki rozpocznie się ostatni dzień Festiwalu Green Age poświęconego sztuce wideoartu. Podczas ostatniego dnia imprezy będzie można obejrzeć filmy festiwalowe oraz poznać zwycięzcę. Imprezą towarzyszącą festiwalowi jest wernisaż artystów wideo - Aodhgán O'Flaherty, Micol Roubini i Lorenzo Casali, który rozpocznie się w Galerii Terminal08 przy ul. Grobla o 19.00.

Wcześniej, bo o 16.00 w Galerii Azyl w Grodzkim Domu Kultury ruszy wernisaż Izy Berdowskiej. Tak o malarstwie artystki pisze kurator galerii Zbigniew Siwek: „Przez obrazy malowane i rejestrowane aparatem fotograficznym malarka próbuje wyrażać siebie, aby następnie móc odnaleźć się również we wszystkich innych wytworach sztuki, z którymi chętnie obcuje. Podstawowym elementem owego odnajdywania i poznawania własnych możliwości, wydaje się, jest potrzeba ekspresji głęboko tkwiąca w jej osobowości, która obecnie stanowi płaszczyznę świadomego poznawania własnego wnętrza i możliwości”.

Kolejną wystawą dnia będzie pokaz fotografii młodej artystki Natalii Lewandowskiej zatytułowany „Kobieta, którą nigdy nie byłam”. Rozpocznie się on o 19.00 w Galerii Łubu Dubu.

Wycieczkowo i koncertowo

Natomiast w niedzielę można się tradycyjnie wybrać na spacer. Tym razem malutki kawałeczek klubu Nasza Chata (bo ten właściwy bawi w Bledzewie na wyjeździe weekendowym) zaprasza na wycieczkę do Dąbroszyna i Kostrzyna. W planach zwiedzanie siedziby marszałka Adama von Schoening i Eleonory von Wreech, a następnie Twierdzy Jana z Kostrzyna. Chętni spotykają się na dworcu PKP w Gorzowie o 9.30, powrót po godz. 16.00, także pociągiem.

Natomiast klub Relaks pod wodzą Oli Błażejewskiej zaprasza na rajd z Trzebiszewa przez Glinik do Brzozowca. Trasa liczy około 15 km. Chętni także spotykają się na dworcu PKP, ale o 9.45. Warto nie pomylić grup.

Natomiast ci, co zostają, mogą się wybrać do Filharmonii Gorzowskiej na koncert familijny. Zabrzmi muzyka Witolda Lutosławskiego. Ponadto zagoszczą mali tancerze ze Szkoły Baletowej w Poznaniu oraz chór Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Gorzowie. Impreza zaczyna się o 11.00. To propozycja dla dużych i małych. Warto się wybrać z własnymi lub zaprzyjaźnionymi dziećmi.

Afisz uzupełniają filmy w kinach Helios i 60 Krzeseł oraz o 12.00 w Teatrze Osterwy spektakl „Tajemniczy turban” grany na ślicznej Scenie Kameralnej.

Warto więc coś dla siebie wybrać i ciekawie spędzić czas.

Renata Ochwat

Kultura

Robert
Borowy

Ira i Smolasty już w sobotę w Gorzowie

Marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prezydent miasta Jacek Wójcicki zaprosili Lubuszan do udziału w Święcie Województwa Lubuskiego, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 10 maja w Gorzowie.