Klasyka z odrobiną nowości

2013-10-11, Kultura

Tak wygląda piątkowy afisz koncertu w Filharmonii Gorzowskiej. Melomani będą mogli usłyszeć utwory trzech kompozytorów z różnych dziedzin.

Koncert otworzy „Koncert skrzypcowy” Andrzeja Panufnika napisany po jego ucieczce do Anglii na zamówienie wybitnego muzyka i dyrygenta Yehudi Menuhina. W utworze tym słychać to wszystko, czym wyróżnia się styl Panufnika – lekkość, melodyjność, nutkę tańca.

A styl taki wypracował sobie kompozytor ze względu na dość awanturnicze życie, jaki prowadził. Miał kilka żon, jego najstarsza córeczka utopiła się podczas kąpieli, spotykał na swojej drodze wielkie osobistości epoki, jak choćby Arama Chaczaturiana czy Mścisława Rostropowicza, przyjaźnił się z Jarosławem Iwaszkiewiczem czy Witoldem Małcużyńskim.

Owo z lekka awanturnicze życie wymagało zarabiania pieniędzy, a w tamtych czasach, czyli w II połowie XX wieku najlepiej płacono za muzykę do filmów. I Andrzej Panufnik długo to robił. I choć jego poważna część spuścizny nie jst tak łatwa, lekka i przyjemna, jak muzyka filmowe, to jednak słabiutkie echa właśnie podkasanej muzy w niej słychać.

Na afiszu jest także VIII symfonia Ludviga van Beethovena, którą głuchnący kompozytor na[pisał w 1812 r. w Wiedniu. Jej prawykonanie odbyło się półtora roku później Ta zachwycająca kompozycja trwa niecałe pół godziny i składa się z czterech części: VIII symfonia zawiera 4 części: Allegro vivace e con brio, Scherzando: Allegretto, Tempo di Menuetto, Allegro vivace. I choć może akurat ta symfonia nie jest tak znana, jak kilka innych, ze sztandarową IX na czele, ale jest tak samo zachwycająca jak inne kompozycje wiedeńskiego klasyka.

Afisz koncertu zamyka „Quadra” Tomasz Jakub Opałki. To pokolenie najmłodszych kompozytorów. Tomasz Jakub Opałka jest absolwentem warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego, który skończył z wyróżnieniem i obecnie jest doktorem w macierzystej Alma Mater w dziedzinie kompozycja. Na swoim koncie ma już bardzo wiele różnych nagród zdobytych na liczących się festiwalach. Dość powiedzieć, że „Quadra” przyniosła mu II nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Kompozytorskim im. Karola Szymanowskiego organizowanym przez ZAiKS w 2007. Pierwszej wówczas nie było.

„Quadra” trwa około 11 minut i jest najlepszym przykładem muzyki nowoczesnej, takiej, do jakiej przyzwyczaił melomanów dla przykładu Krzysztof Penderecki, ale już w opozycji do dokonań Andrzeja Borzyma Juniora. To prawda, wymaga odrobinkę osłuchania, obyci się z nowymi trendami, ale w tak stronę zmierza dziś współczesna muzyka poważna.

Gościem specjalnym koncertu będzie Janusz Wawrowski, należący, dzięki niezwykłej swobodzie technicznej, wielkiej pasji i głębokiej wrażliwości, do ścisłego grona najlepszych polskich skrzypków.

Koncert zacznie się o 19.00 o Filharmonii Gorzowskiej przy ul. Dziewięciu Muz.

roch

Kultura

Robert
Borowy

Ira i Smolasty już w sobotę w Gorzowie

Marszałek lubuski Marcin Jabłoński i prezydent miasta Jacek Wójcicki zaprosili Lubuszan do udziału w Święcie Województwa Lubuskiego, które odbędzie się w najbliższą sobotę, 10 maja w Gorzowie.