Dużo muzyki, ale i dużo teatru

2014-03-06, Kultura

Wiosenne dni sprawiają, że naprawdę nie warto siedzieć w domu.

Tym bardziej, że kolejny raz gorzowskie placówki, ale i stowarzyszenia przygotowały dość bogaty wachlarz imprez. My tylko podpowiadamy, gdzie i co się dzieje.

Piątek, 7 marca

17.00, biblioteka przy ul. Matejki, spotkanie klubu czytelników.

19.00, Filharmonia Gorzowska, koncert z okazji 300. rocznicy urodzin Carla Phillipa Emanuela Bacha. Szczegóły w osobnym tekście w zakładce kultura.

19.30, Jazz Club Pod Filarami, koncert zespołu Tone Row w składzie Marek Konarski – saksofon tenorowy, Sebastian zawadzki – fortepian, Thomas Kotlarczyk z Niemiec na kontrabasie, Kuba Gudz na perkusji. To młoda formacja założona przez studentów akademii muzycznej z duńskiego Odense oraz Berlina. I nie pierwsza, która stamtąd do Gorzowa przyjeżdża. Muzycy grają własne kompozycje nawiązujące do muzyki folkowej, jazzu oraz muzyki free, zachowując akustyczne brzmienie wszystkich instrumentów. Członkowie zespołu byli już niejednokrotnie doceniani na konkursach, m.in. nagrody na Novum Jazz Festival, Tarnów Jazz Contest, Przegląd Młodych Zespołów Jazzowych i Bluesowych, Jazz Juniors w Krakowie. Muzyka ich na tyle urzeka, że podstawowym lepiszczem jest słowiański, z akcentem na polski, folklor.

Sobota, 8 marca

19.00, Teatr Osterwy, premiera spektaklu „Nieobecni” w reżyserii i choreografii Dariusza Lewandowskiego, pomysłodawcy całości złożonej z piosenek do słów Jonasza Kofty. Kierownik Muzyczny: Piotr Hajduk Scenografia/Kostiumy: Agnieszka Kaczyńska, Tomasz Walesiak.

Obsada: Joanna Ginda Joanna RossaMarzena Wieczorek Michał Anioł Bartosz BanduraJan Mierzyński Joanna Dopierała (tancerka) Marcin Szafrański (tancerz) Kuba Zienkiewicz (Studio Teatralne)

„Nieobecni” to kolejny autorski spektakl w dorobku reżysera i choreografa Dariusza Lewandowskiego. Widowisko muzyczne oparte na piosenkach najlepszego Jonasza Kofty. Połączone ze sobą tworzą opowiadanie o codzienności podzielonej ścianami mieszkań, o ludziach wiodących życie, ale w tym życiu jakby nieobecnych, o niemożności wyrwania się z przypisanej roli i o dojmującej samotności, podszytej strachem przed czyjąś bliskością. W spektaklu obok najbardziej zapamiętanych fraz poezji Jonasza Kofty, usłyszymy też utwory mniej znane, wszystkie w nowych aranżacjach.

19.30. Jazz Club Pod Filarami, Wojciech Pilichowski i spółka. No kogo, jak kogo, ale Pilichowskiego raczej przedstawiać nie trzeba. To znakomity gitarzysta basowy, który nie raz gościł w Gorzowie i to choćby za sprawą Adama Bałdycha. Tym razem w projekcie Intro ze składem: Tomasz Świerk – klawiszowe, Artur Twarowski – gitara, Tomasz Mądzielewski – perkusja i
Kasia Stanek - wokal. Skład nowy i będzie połączenie rocka z innymi gatunkami, bo takie mieszanki lider najlepiej lubi.

Niedziela, 9 marca

9.00, parking przy pomniku Mickiewicza. Klub Turystyki Pieszej Nasza Chata zaprasza na spacer z Racławia do Bogdańca. Po drodze przepiękne lasy bukowe Bogdanieckich Bieszczad. Zapisy obowiązkowe – telefon 600678387, klubowiecze płacą 17 zł, nieklubowicze 19 zł.

9.40, dworzec PKP, klub Turystyki Relaks zaprasza na wycieczkę z Gorek Noteckich przez Buki do Górek, prowadzi Aleksandra Błażejewska.

12.00, Filharmonia Gorzowska, koncert familijny zatytułowany „Kobiety, kobietki, damy”. Na afiszu między innymi słynne tanga ale muzyka z „Króla Lwa”, „Małej Syrenki”, „Pięknej i bestii” ale i „Pinokia”.

19.00, Teatr Osterwy, „Nieobecni” – drugi spektakl popremierowy.

19.30, Miejskie Centrum Kultury, ul. Drzymały. Lech Janerka na inaugurację 20-lecia MCK. To wielka osobowość polskiej sceny najpierw alternatywnej, bo do takiej się „Klaus Mitffoch”, czyli kultowa kapela Janerki zaliczała, po dziś, kiedy jest klasykiem rocka. Od samego początku kariery postać odrębna, trudna do zakwalifikowania, bo i punkowiec ale i liryk przy okazji. Z latami jego poetyka stawała się coraz bardziej wysmakowana, coraz bardziej wymagająca. No dość powiedzieć, gwiazda.

Afisz tradycyjnie uzupełniają filmy w kinie Helios oraz w kinie 60 Krzeseł

roch

Kultura

Przed nimi jeszcze wiele wspaniałych występów

- Województwo lubuskie to region, z którego jesteśmy dumni, w którym warto żyć. Chcemy pokazać, jak wiele nas łączy – mówił marszałek Marcin Jabłoński otwierając Święto Województwa Lubuskiego w Gorzowie.