,,Kresovianę’’ czas rozpocząć

2014-05-21, Kultura

W najbliższą sobotę od godziny 11.00 gorzowski amfiteatr będzie miejscem kolejnych Regionalnych Spotkań Wykonawców Piosenki Kresowej ,,Kresoviana 2014’’. W imprezie ujrzymy ponad 40 wykonawców.

To już 22 edycja tej niepowtarzalnej i cieszącej się dużym zainteresowaniem imprezy muzycznej, którego jednym z inicjatorów był nieżyjący już Piotr Franków. W uznaniu jego dorobku organizatorzy postanowili, że od tego roku festiwal będzie nosił imię zmarłego przed rokiem byłego prezesa gorzowskiego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Przypomnijmy, że pan Piotr pochodził z Ziemi Drohobyckiej, a w Gorzowie znalazł się pod koniec lat 50. U nas pracował jako nauczyciel, współtworzył m.in. Wojewódzki Ośrodek Metodyczny, ale najbardziej znany był z działalności na rzecz zachowania pamięci o dawnych polskich terenach wschodnich. Popularyzował historię Kresów Wschodnich a od 2002 roku przewodniczył komitetowi organizacyjnemu festiwalu piosenki kresowej, przejmując pałeczkę po lwowiaku z Łyczakowa, jednym z inicjatorów powołania w naszym mieście Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Jerzym Dorocie.

Kiedy w 1993 roku w salach obecnego Grodzkiego Domu Kultury wystąpiło 15 solistów i zespołów niewielu kresowiaków przypuszczało, że po ponad 20 latach ,,Spotkania…’’ na tyle się rozrosną, że trzeba będzie szukać nowych pomysłów na ich organizację. Festiwal od drugiej edycji odbywał się w Miejskim Centrum Kultury, ale przyszedł czas na jeszcze szersze wyjście do publiczności. Bo to, że impreza potrafi zgromadzić blisko 600 uczestników to jedna strona medalu. Druga jest taka, iż gorzowianie coraz gremialnie przychodzą słuchać piosenki kresowej.

- I dlatego musieliśmy zdecydować się na wybór nowego miejsca, gdyż żadna sala nie jest w stanie przyjąć wszystkich chętnych – mówi jeden z opiekunów artystycznych Czesław Ganda. – Myślę, że wybór amfiteatru jest słuszny, bo obiekt ten dysponuje znakomitym zapleczem dla artystów oraz przestronną widownią dla publiczności. W sobotę na scenie zobaczymy solistów, duety, kapele, chóry i zespoły aż z czterech województw, czego wcześniej nie było. Przyjadą do nas artyści z województw zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, opolskiego i oczywiście lubuskiego. Każdy z wykonawców zaprezentuje po dwa utwory. Będą także trzy zespoły z Białorusi. Z przedstawionego przez wykonawców repertuaru widać, że uczestnicy chcą nam wszystkim zaprezentować szerokie bogactwo kultury kresowej. Będzie naprawdę co posłuchać – dodaje.

Bardzo zadowolona ze zmiany lokalizacji, jak też z dużego zaangażowania się w przygotowanie imprezy przez różne gorzowskie towarzystwa kresowe jest Sylwia Beech, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury.

- Spotkanie wykonawców piosenki kresowej będzie miało dodatkowy urok w postaci piknikowej atmosfery wokół amfiteatru – mówi pani dyrektor. – Publiczność będzie mogła nie tylko posłuchać wspaniałej muzyki, lecz poznać kuchnię kresową, gdyż zostaną rozstawione stoiska gastronomiczne. Zainteresowani kulturą czy historią będą mogli nabyć książki i porozmawiać z naszymi pionierami miasta, którzy po wojnie przyjechali do Gorzowa z kresów. Pewną nowością będzie również to, że nagrody dla najciekawszych wykonawców zostaną przyznane przez publiczność, a nie jury, jak to dawniej bywało. Wybór nastąpi w dwóch kategoriach, młodzieżowej i dorosłej – dodaje.

Na scenie pojawią się poza tym uczniowie gimnazjum z Witnicy i Gorzowa, którzy będą recytować poezję kresową. Jedną z dodatkowych atrakcji ma być wystawa obrazów przedstawiających pejzaże kresów, które wyszły spod pędzla malarza, historyka sztuki i pedagoga Augustyna Jagiełły, pochodzącego z Podola. Malarstwem zajmuje się od lat 60, jest też współautorem gorzowskiego pomnika Orląt Lwowskich.

Prezentacje wykonawców rozpoczną się w sobotę już o godzinie 11.00 i potrwają sześć godzin. O godzinie 17.00 rozpocznie się koncert finałowy z udziałem zespołu Wierzbiczanka z Mińska. Wstęp wolny.

Kultura

Przed nimi jeszcze wiele wspaniałych występów

- Województwo lubuskie to region, z którego jesteśmy dumni, w którym warto żyć. Chcemy pokazać, jak wiele nas łączy – mówił marszałek Marcin Jabłoński otwierając Święto Województwa Lubuskiego w Gorzowie.