2014-09-10, Kultura
Don Giovanniego znają wszyscy. Mit o wielkim kochanku powtarzany jest w różnych dziedzinach sztuki. W piątkowy wieczór klasyczną wersją Wolfganga Amadeusza Mozarta zaczarują gorzowskich melomanów studenci warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego wspomagani przez gorzowskie siły.
Don Giovanni, Don Juan, to klasyczny kochanek, podrywacz, lekkoduch, który ma w życiu jeden cel. Podbój. Podryw. Zaliczenie jak największej liczby kochanek bez oglądania się na konsekwencje. Motyw znany w kulturze od jej początku. Jednak akurat ten w wydaniu Mozarta od kilku stuleci podbija świat jeszcze mocniej. Klasyczną operę pod tytułem właśnie „Don Giovanni” mają bowiem repertuarze wszystkie liczące się teatry świata.
Szybkie pisanie, wielki sukces
Kiedy świat muzyczny ówczesnej Europy zakochał się w „Weselu Figara”, Wolfgang Amadeusz Mozart zaczął coraz intensywniej myśleć o Don Juanie. Niebiosa podarzyły, operę na ten temat u geniusza z Wiednia zamówiła praska opera. Libretto napisał inny geniusz, równy talentowi wielkiemu kompozytorowi, czyli Lorenza Da Ponte. Mozartowi napisanie muzyki zajęło zaledwie osiem miesięcy, choć może w jego przypadku należy powiedzieć, aż osiem miesięcy 1787 roku. Spieszył się tak bardzo, że nie napisał pierwotnie uwertury. No i praska premiera to był oszałamiający sukces. Wiedeńska była trochę mniejszym. Ale z czasem „Don Giovanni” stał się stałym elementem afisza każdej szanującej się instytucji muzycznej. No i do nich dołącza Filharmonia Gorzowska.
Warszawsko-gorzowska wersja
To będzie kolejna już współpraca Filharmonii Gorzowskiej z Uniwersytetem Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Po „Cosi fan tutte” także Wolfganga Amadeusza Mozarta przyszła pora na „Don Giovanniego”. Tym razem na scenie orkiestra FG, chór Cantabile z Grodzkiego Domu Kultury pod dyrekcją Jadwigi Kos oraz studenci UMFCh: Stanisław Kuflyuk jako Don Giovanni, Dominik Opaliński – Leporello, Karolina Ciwis – Donna, Anna Bożena Bujnicka - Donna Elwira, Anna Szostek – Zerlina, Emil Ławecki - Don Ottavio, David Lagares – Masetto, Przemysław Szkodziński - Il Commendatore.
Dyryguje Piotr Deptuch, a nad całością pracowali: reżyser Ryszard Cieśla, scenograf Karolina Fandrejewska. Ruch sceniczny opracowała Aleksandra Dziurosz, kostiumy wyszły spod ręki Agnieszki Wandy Szewczuk. Nad stylizacją fryzur i makijaży czuwali nauczyciele Zespołu Szkół Odzieżowych im. Krzysztofa Kieślowskiego .
Prapremiera wydarzenia gorzowsko-warszawskiego w piątek o 19.00. Bilety w cenie od 60 do 34 zł w FG przy ul. Dziewięciu Muz.
roch
- Województwo lubuskie to region, z którego jesteśmy dumni, w którym warto żyć. Chcemy pokazać, jak wiele nas łączy – mówił marszałek Marcin Jabłoński otwierając Święto Województwa Lubuskiego w Gorzowie.