2015-06-03, Kultura
Stałe wystawy, piesze wycieczki oraz kino – to główne atrakcje nadchodzącego weekendu. Choć dzieje się mniej, niż zwykle, jednak nie warto siedzieć w domu.
Czuć już nadchodzące lato i tzw. ogórki. Bo najbliższy weekend nie obfituje w wydarzenia, ale za to można nadrobić zaległości i wybrać się na wystawę lub do kina.
Piątek, 5 czerwca
Tylko premiery kinowe. W Kinie 60 Krzeseł „Dureń” oraz „Dziennik panny służącej”. Natomiast w Heliosie „Agentka”.
Sobota, 6 czerwca
13.00, Miejski Ośrodek Sztuki, ul. Pomorska. Ostatni dzień wystawy Diany Fiedler „Unit”.
Niedziela, 7 czerwca
8.00, Miejskie Centrum Kultury, ul. Drzymały. Targi kolekcjonerów, czyli miejsce, gdzie można kupić niemal wszystko, poczynając od malutkich monetek, na wymyślnych filiżankach kończąc. Poza tym wszystko, o czym kolekcjoner może zamarzyć, jak choćby karty do automatów telefonicznych czy unikatowe książki.
8.40, dworzec PKP. Klub Piechurów Super Relaks zaprasza na wycieczkę pieszą z Trzebiszewa przez Glinik do Orzelca. Prowadzi Leszek Mazurczyk, koszt – cena biletów na pociąg oraz na autobus komunikacji miejskiej.
9.30, parking przy pomniku Adama Mickiewicza. Klub Turystki Pieszej Tramp zaprasza na wycieczkę z Lip do Dankowa. Trasa przepiękna, bo brzegami jezior do wybitnie ciekawej wsi. Prowadzi Aleksandra Błażejewska, obowiązują zapisy – tel. 661 779 024.
9.30, dworzec PKP. Klub Turystyki Pieszej Nasza Chata zaprasza na wycieczkę z Dąbroszyna do Kostrzyna. W programie zwiedzenie Parku Górnego i Parku Dolnego w Dąbroszynie, poza tym przepompownia Warniki, Lew, Gwiazda i Twierdza w Kostrzynie. Jak się da, to popatrzymy na niemieckie Bomabardiery. Koszt – cena biletu do i z Kostrzyna.
16.00, Teatr Osterwy. Spektakl „O krasnoludkach i sierotce Marysi”, bilety 25, 22 i 19 zł.
Dość ubogi tym razem afisz uzupełniają filmy w obu kinach. Poza tym można się wybrać do Muzeum Lubuskiego, tu kilka interesujących wystaw, jak choćby gabinet życia codziennego w Landsbergu na przełomie XIX i XX wieku, wystawa urządzeń technicznych, kolekcja Arsenału – to w Spichlerzu. Natomiast w willi przy ul. Warszawskiej można obejrzeć wnętrza mieszczańskiego domu, kolekcję rzeźby oraz kolekcję monet. A jak już i to nie wystarczy, to można pojechać do Santoka, tam śliczne muzeum regionalne, lub do Bogdańca. Tu atrakcji trochę więcej, bo młynarzówna i pokaz urządzeń związanych z produkcją żywności oraz tereny piknikowe rzadkiej urody. A zapaleni piechurzy mogą się wybrać na jeden z licznych szlaków, jakie przez Bogdaniec przechodzą.
roch
- Województwo lubuskie to region, z którego jesteśmy dumni, w którym warto żyć. Chcemy pokazać, jak wiele nas łączy – mówił marszałek Marcin Jabłoński otwierając Święto Województwa Lubuskiego w Gorzowie.