Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Bony, Horacji, Jerzego , 24 kwietnia 2024

Jak Mała Akademia Jazzu wchodziła na salony nauki (1)

2023-05-12, Kultura

Kiedy w roku 1986 zaczynałem przygodę z Małą Akademią Jazzu, pojęcia „animacja” i „animator kultury” nie były powszechnie używane w instytucjach kultury.

Bogusław Dziekański w Pałacu Prezydenckim w 2013 roku
Bogusław Dziekański w Pałacu Prezydenckim w 2013 roku Fot. Ze zbiorów B. Dziekańskiego

Wówczas funkcjonowało raczej określenie „upowszechnianie kultury” i „działacz kultury”. Przy okazji wyjazdu wiosną 2011 roku na spotkanie animatorów do Warszawy, zorganizowane przez Instytut Muzyki i Tańca, w materiałach z tym związanych była propozycja zapoznania się z opracowaniem dr Barbary Jedlewskiej pt. Misja i prestiż współczesnego animatora kultury, zamieszczonym w publikacji pt. Domy kultury w XXI wieku – wizje, niepokoje, rozwiązania.

Po przeczytaniu tego rozdziału z wielką satysfakcją wtedy odkryłem, że wszystkie lata, które spędziłem z Małą Akademią Jazzu, to była i jest piękna podróż przez świat animacji, bo cytując za wyżej wymienioną: „Animatorem jest ten, kto inicjuje impulsy, sprzyja im i rozwija je, natomiast animator nie jest fabrykantem publiczności ani specjalistą, ani nauczycielem, ale odkrywcą tajemnic innych” i dodam od siebie – i dla innych. Dzięki Małej Akademii Jazzu tego wszystkiego ciągle doświadczam.

Patrząc na prawie 38 lat działalności MAJ w naszym mieście, to rok 2011 otworzył nowy rozdział w dorobku MAJ, tym razem związany z obszarem analiz naukowych i współpracą z ośrodkami akademickimi. Poniżej kalendarium z tym związane.

Krótka historia muzyki powstałej z bluesa i jazzu, czyli mającej ...

2011

W maju zostaję zaproszony na I Konwencję Muzyki Polskiej w Warszawie zorganizowanej przez Instytut Muzyki i Tańca. Biorę udział w panelu animatorów muzycznych. Każdy ma swoje wystąpienie. Ja opowiadam o doświadczeniach z Małą Akademią Jazzu. Po raz pierwszy spotykam Andrzeja Białkowskiego z UMCS w Lublinie, a wtedy również współpracownika wspomnianego instytutu.

2012

W styczniu Andrzej Białkowski przyjeżdża do Gorzowa, aby osobiście przyjrzeć się działalności akademii. Na koniec swojej wizyty powiedział: ,,Jechałem tu z niedowierzaniem, ale to, co zobaczyłem, przeszło moje oczekiwania”. Obiecał, że wiosną przywiezie autobus studentów z UMCS. I tak się stało. W marcu do Gorzowa z Lublina przyjeżdżają studenci z wydziału artystycznego, aby zapoznać się z działalnością akademii i wziąć udział w zajęciach. Przygotowałem dla nich pokazowe spotkania z MAJ, a na finał otrzymali dyplomy Ambasadora Małej Akademii Jazzu.

Od tego momentu do klubu przyjeżdżają studenci, którzy na bazie działalności klubu i MAJ piszą prace magisterskie i licencjackie.

Wtedy to Andrzej Białkowski w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” powiedział: „Nie znam podobnych przypadków w Europie, żeby takie przedsięwzięcie jak MAJ było prowadzone konsekwentnie przez ponad 20 lat. Znamy projekty trwające dwa, trzy lata. Potem ten entuzjazm gdzieś ginie. A tu są już pokolenia rodziców i dzieci, którzy wychowali się na tej samej idei. Gorzów to naprawdę miasto jazzu”.

Studenci z Lublina

2013

W kwietniu z inicjatywy Instytutu Muzyki i Tańca w Warszawie ukazuje się pod redakcją Andrzeja Białkowskiego raport Edukacja w dziedzinie jazzu i muzyki estradowej w Polsce, a w nim rozdział autorstwa Doroty Frątczak Ruch animacji jazzowej. Mała Akademia Jazzu. Jego prezentacja odbyła się na konferencji w Warszawie 30 kwietnia z okazji Światowego Dnia Jazzu. Tematem jej było Znaczenie jazzu dla kultury europejskiej XX wieku”. Raport jest pierwszą ogólnopolską publikacją opisującą gorzowską Małą Akademię Jazzu i zrodzone z niej podobne inicjatywy w kraju, a w nim takie stwierdzenia na temat MAJ:

„[…] w grupie zagadnień związanych z powszechną edukacją jazzową przywołujemy też doświadczenia polskiego ruchu animacji jazzowej, a zwłaszcza gorzowskiej Małej Akademii Jazzu, budzące duże zainteresowanie nie tylko w Polsce”.

„[…] niewątpliwie słabym punktem systemu edukacji jazzowej w Polsce jest niewielka liczba programów nakierowanych na popularyzację tej muzyki w szerokich kręgach odbiorców. Powszechna edukacja muzyczna w szkołach ogólnokształcących nie stawia edukacji jazzowej wśród swoich priorytetów, zarówno w programach nauczania, jak i podręcznikach szkolnych problematyka ta pojawia się incydentalnie. Niezbędne w tym zakresie są inicjatywy animatorów muzycznych wspieranych przez samorządy oraz programy o zasięgu ogólnokrajowym, wspierane przez MKiDN.

Dotychczasowe polskie doświadczenia w tym zakresie są bardzo zachęcające. Mam tu na myśli niemal trzydziestoletnie doświadczenia Małej Akademii Jazzu, a także liczne, lokalne inicjatywy angażujące artystów do realizacji projektów edukacyjnych, które opisaliśmy w tym raporcie”.

Link do raportu w formacie PDF:

http://www.wychmuz.pl/userfiles/Publikacje%20bezplatne/2013,%20Edukacja%20w%20dziedzinie%20jazzu%20i%20muzyki%20estradowej%20w%20Polsce.pdf

Raport Instytutu I Tańca

W czerwcu prezentuję MAJ na Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej pt. „Sztuka i edukacja. 40 lat kształcenia artystycznego na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie”. Jest to pierwsza moja wizyta na uczelni, ale nie ostatnia.

W listopadzie w Poznaniu odbywa się konferencja „Praktyki i metody edukacji kulturalnej”, gdzie prezentuję gorzowskie doświadczenia edukacyjne. W czasie dyskusji zwracano uwagę, że edukacji kulturalnej nie wolno opierać tylko na chwilowych zrywach projektowo-grantowych, ale należy zbudować system oddziaływań wieloletnich na młodego człowieka na wzór tego, czego dokonała nasza Mała Akademia Jazzu. Dr Jolanta Skutnik z Uniwersytetu Śląskiego w kontekście naszych 28-letnich doświadczeń z Małą Akademią Jazzu stwierdziła: „Dla mnie ten czas jest cenny, bo świadczy, że nie są to działania koniunkturalne, których w czasach projektowych jest coraz więcej”.

21 listopada na zaproszenie Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wziąłem udział w Pałacu Prezydenckim w debacie eksperckiej „Powszechna edukacja muzyczna”. Przeżycie to było dla ogromne. Znalazłem się wśród ludzi nauki z najważniejszych uczelni muzycznych w Polsce z poważnymi tytułami naukowymi, zajmującymi się naukowo tą problematyką na co dzień. Oni z gmachów poważnych uczelni, ja z terenu codziennych działań w szkolnych klasach i korytarzach oraz w klubach i ośrodkach kultury. Nigdy bym sobie tego nie wyśnił, że dzięki Małej Akademii Jazzu znajdę się w takim miejscu i takiej sytuacji.

2014

W maju na Drugiej Konwencji Muzyki Polskiej, gdzie pada stwierdzenie: „W opinii zagranicznych ośrodków i ekspertów zajmujących się tą problematyką Gorzów jest uznawany za wyjątkową wyspę na mapie Europy w zakresie nieformalnej jazzowej edukacji muzycznej”, i powstaje pomysł całościowych badań nad jej dorobkiem.

(cdn)

Bogusław Dziekański

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x