Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2024

Pod urokiem Kołysanki i Antona Brucknera

2014-12-13, Kultura

Maestria wykonania, geniusz pianistyczny oraz dyscyplina narzucona przez dyrygenta sprawiły, że piątkowy koncert znów okazał się wielkim sukcesem. Sukces to tym bardziej wymierny, że osiągnięty w obecności honorowego gościa.

medium_news_header_9751.jpg

Piątkowy koncert z cyklu „Muzyka i geniusz” zamknął całoroczne obchody 100-lecia urodzin Andrzeja Panufnika, rewelacyjnego polskiego kompozytora, który przez lata był zapomniany, bo udało mu się uciec z reżimowej Polski. Gościm specjalnym była lady Camilla Panufnik, wdowa po kompozytorze.

Taką salę ma tylko Londyn

- Bardzo jestem zadowolona, że mogłam tu przyjechać – mówiła lady Camilla Panufnik. I komplementowała bardzo zarówno orkiestrę, jak i maestrę Monikę Wolinską. – To jest zupełnie fantastyczny zespół, taki młody, taki zdolny. No i pani dyrygent, z niebywałą elegancją dyrekcji, z bardzo ciekawym gestem. No jestem oczarowana – mówiła. Lady Panufnik chwaliła także samą bryłę Filharmonii. – To przepiękny budynek, tako nowoczesny, z taką akustyką. W całej Anglii podobne sale można spotkać tylko w Londynie, bo wszystkie inne są mniejsze. Wasze miasto ma ogromne szczęście, że ma taki obiekt – mówiła brytyjska arystokratka.

I dodała, że jest szczęśliwa, iż znów może słyszeć Koncert Fortepianowy męża w rewelacyjnym wykonaniu Ewy Pobłockiej, bo polska pianistka akurat ten utwór gra najlepiej.

Liryzm i uderzenie Panufnika

Piątkowy afisz otworzyła śliczna, wytonowana „Kołysanka” Andrzeja Panufnika na kameralną orkiestrę smyczkową i dwie harfy. To siedem minut gry w absolutnym skupieniu, to czar płynącej rzeki przetransponowany w dźwięk. I gorzowska Filharmonia Gorzowska zagrała ten pozornie tylko łatwy utwór w znakomity sposób. A jako, że to Kołysanka, to ostatnie dźwięki muzycy wykonywali już przy gasnących światłach na widowni. Teatralny efekt tylko podniósł urodę muzyki.

Drugą kompozycją na afiszu był Koncert Fortepianowy również Andrzeja Panufnika. Za klawiaturą fortepianu usiadła Ewa Pobłocka, wybitna polska pianistka. Koncert ma trzy wyraźne części, pierwszą i ostatnią wyraźnie dynamiczne, z niezwykłymi zmianami nastroju i tempa. Środkowa część jest liryczna, spokojniejsza. Kompozycje jest napisana tak, że pianista mierzy się z olbrzymimi trudnościami technicznym, bo Andrzej Panufnik tak napisał koncert, że solista musi wydobyć z instrumentu wszystkie jego możliwości. No i ten utwór to był popis geniuszu muzycznego Ewy Pobłockiej oraz niesłychanych możliwości oraz dyscypliny orkiestry FG.

Wielka symfonia Brucknera

Koncert zamknęła wielka, bo trwająca blisko godzinę VI Symfonia A-dur Antona Brucknera. Muzycy FG grali kompozycję tego kompozytora po raz pierwszy w dziejach instytucji. I kolejny raz wykonali zadanie po mistrzowsku. To trudna kompozycja złożona z czterech części, w których cały czas powtarza się temat główny, jednak inaczej orkiestrowany.

To także utwór, który mieni się nastrojami, zachwyca zmiennością nastroju i tempa oraz skalą od piano do forte. I znów liczyła się precyzja wykonana, bo niewiele trzeba było, aby muzyków poniosły emocje, aby całość nie wybrzmiała jak należy.

Jednak kolejny raz maestra Monika Wolińska tak poprowadziła orkiestrę, że całość zachwyciła skomplikowaniem, ale i pięknem.

To kolejny już koncert, w którym muzycy FG udowodnili, że wszystkie słowa zachwytu, jaki płyną pod ich adresem z ust różnych dyrygentów, jak i krytyków, nie są bez podstaw. Być może czas już nadszedł, aby zmierzyć się z wielkimi symfoniami Gustava Mahlera?

Renata Ochwat

Zdjęcie: archiwum FG

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x