Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kultura »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Wielka gwiazda polskiej dyrygentury w Filharmonii Gorzowskiej

2014-10-07, Kultura

To będzie wielkie wydarzenie tegorocznego sezonu muzycznego. Orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej poprowadzi sam wielki Antoni Wit.

medium_news_header_9044.jpg

Antoni Wit to legenda i wielka klasa. Jeden z najbardziej znanych polskich dyrygentów, który współpracował z najlepszymi orkiestrami świata. Dość przypomnieć, że kształcił się między innymi u Krzysztofa Pendereckiego czy Nadii Boulanger. Wśród swoich mistrzów wymienia Stanisława Skrowaczewskiego i Seij Ozawę.

W bogatej karierze artystycznej maestro Wit ma między innymi wypracowanie bardzo indywidualnego stylu Filharmonii Bydgoskiej, do której zapraszała zarówno wielkich dyrygentów, jak i znakomitych solistów. Przez lata kierował Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. Od 12 lat szefuje Filharmonii Narodowej.

Cały czas także koncertuje i nagrywa. Dość powiedzieć, że jego płyty rozeszły się w przyprawiającym o zawrót głowy nakładzie łącznym liczącym 5 mln sztuk. Nagrywa  dla największych i najbardziej liczących się wytwórni płytowych. Jako pierwszy zadyrygował „Halkę” Stanisława Moniuszki w Japonii. Zresztą wymieniać sukcesy i osiągnięcia wielkiego maestro można w nieskończoność, bo tak długa jest to lista.

Tym bardziej należy się cieszyć, że wybitnie zapracowany artysta znalazł czas, aby zadyrygować w Gorzowie. Po Krzysztofie Pendereckim, Kazimierzu Kordzie, Tadeuszu Strugale, to kolejny legendarny polski dyrygent, który wystąpi w jednej z najmłodszych filharmonii w kraju.

Afisz piątkowego koncertu, na którym wystąpi Antoni Wit,  skomponowany jest również iście gwiazdorsko. Zabrzmi bowiem uwertura C-dur „Polonia” Richarda Wagnera, czyli utwór napisany z inspiracji polską historią, a zwłaszcza powstaniem listopadowym. Kompozytor bowiem w Lipsku spotykał z uciekinierami, byłymi uczestnikami tego zrywu narodowego.

Na afiszu jest też I Symfonia Feliksa Mendelssohna-Bartoldy i trzeba zaznaczyć, że w taki oto sposób zachichotała historia. Tak się bowiem składa, że to właśnie Wagner skazał na muzyczny niebyt Mendelssohna-Bartoldy, kiedy opublikował kontrowersyjny do dziś tekst „Żydostwo w muzyce”.

Afisz uzupełniają dwie suity z opery „Carmen” Georgesa Bizeta, mega przeboju operowego, który znają chyba wszyscy.

Natomiast ciekawym doświadczeniem będzie posłuchanie kompozycji „La Boda de Luis Alonsa” Geronimo Gimeneza. To trochę słabiej znany hiszpański kompozytor, który w swojej twórczości inspirował się folklorem hiszpańskim, głównie andaluzyjskim. Historycy muzyki podkreślają, że komponował przede wszystkim zarzuelle. Intermezzo, które zostanie wykonane podczas piątkowego koncertu to wyjątkowo urodziwy drobiazg, w którym zabrzmią kastaniety, a miłośnicy hiszpańskiej muzyki usłyszą tam nutki, które potem pojawią się u jego następców, jak choćby u Manuella de Falli. A fani wielkich tenorów powinni znać tę akurat kompozycję z repertuaru Jose Carrerasa, który śpiewał ją wiele razy.

Koncert w Filharmonii Gorzowskiej rozpocznie się w piątek o 19.00, są jeszcze bilety.

roch

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x