Kameralnie i romantycznie

2014-04-23, Kultura

Taka będzie właśnie muzyka, jaką wykona w piątek w Filharmonii Gorzowskiej dwoje artystów. To gratka zwłaszcza dla koneserów muzyki romantycznej.

Afisz tym razem anonsuje trzy nazwiska: Fryderyk Chopin, Robert Schumann i Hugo Wolf. Jeśli o tych dwóch pierwszych pisać raczej nie trzeba, bo są dość dobrze znani, zwłaszcza Chopin, to o Wolfie wypada powiedzieć, że był Słoweńcem z pochodzenia, komponował głównie pieśni i umarł w dość młodym wieku, zaledwie przekroczywszy 40 rok życia, czyli podobnie jak Chopin.

W programie między innymi Fantazja – Impromtu cis-moll op. 66 Chopina. To jeden z czterech takich utworów, jakie skomponował genialny polski romantyk. Numer opusu wskazuje, że jest to niejako dzieło pośmiertne, czyli znalazło się w tym opusie, który skompletował Julian Fontana właśnie już po śmierci muzyka.

Impromtu natomiast to forma ostatecznie skodyfikowana przez Schumanna i tu jest pierwszy związek między kompozytorami. Oprócz Fantazji na afiszu są też trzy walce i dwa polonezy Fryderyka Chopina.
Potem przyjdzie czas na pieśni Schumanna. Są to kompozycje do tekstów znakomitego niemieckiego poety Heinricha Heinego. Noszą tytuł „Miłość poety” i obok pieśni Franciszka Schuberta zaliczane są do najważniejszych i przy okazji do najpiękniejszych z okresu romantyzmu.
Także trzeci kompozytor wieczoru, Hugo Wolf napisał muzykę do wierszy Heinego właśnie. I tu ciekawostka, w jego utworach głos i instrument mają znaczenie równorzędne.

Gośćmi wieczoru będą pianistka Maria Gabryś, na co dzień pracująca na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Pochodzi z rodziny o muzycznych korzeniach. Koncertowała w Europie USA i Japonii. Dość powiedzieć, że miał zaszczyt grać dla japońskiej pary cesarskiej. Natomiast Jose Pizarro jest hiszpańskim tenorem o dość uniwersalnych możliwościach wokalnych, bo z równą łatwością śpiewa zarówno klasykę, jak i repertuar całkiem nieklasyczny. Bo obok pieśni wielkich romantyków wykonuje choćby songi Kurta Weila.

Koncert w piątek o 19.00 w sali kameralnej Filharmonii, bilety 22 zł.

roch

Kultura

Robert
Borowy

Krótka podróż do lat dzieciństwa

Niedawno obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Tańca. Skoro jest taniec i teatr, to musi być Bartosz Bandura i jego grupa Strefa 2B, tym razem ze spektaklem NIGDY ZAWSZE TERAZ, jaki miał miejsce w gorzowskim teatrze.