wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

W wielkim stylu Filharmonia gorzowska zakończyła bardzo efektowny sezon artystyczny 2013-2014. Gościem ostatniego koncertu była bowiem wielka dama polskiej piosenki – Irena Santor.

Ostatni weekend czerwca otwiera wakacje, czyli czas laby i ogórków.

Gwiazdą końca tegorocznego sezonu Filharmonii Gorzowskiej jest Irena Santor. Jedna z najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny piosenkarskiej wystąpi wraz z filharmonikami w amfiteatrze. Jest to wspólne przedsięwzięcie FG i Miejskiego Centrum Kultury, które sezonu wcale nie kończy, o czym będziemy jeszcze pisać.

Dwoje młodych dyrygentów poprowadziło w piątkowy wieczór orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej. To efekt udanej współpracy gorzowskiej instytucji z Uniwersytetem Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Przedostatni weekend czerwca to znak, że już nadeszło lato i za chwilę leniwe dni letniej kanikuły. Jednak podczas tego weekendu można się wybrać na kilka imprez.

Kino studyjne, czyli jakie? Ano takie, w którym poczujesz się jak w domu! W tym roku udowodnimy, że każdy film smakuje lepiej jeśli ogląda się go w odpowiedniej atmosferze i doborowym towarzystwie. Przywdziewajcie piżamy, a jeśli się krępujecie to choć szlafroki i bambosze. Najbardziej kreatywne piżamy zostaną nagrodzone! Nie zapomnijcie zabrać ze sobą swojego „jaśka” – sprawdzimy, który z nich jest najbardziej przytulaśny!

Odsłonięciem tablicy ufundowanej przez Bożenę Pomykałę-Kukorowską i jej męża Kazimierza zaczęła się sobotnia, urodzinowa feta.

Klub Poetów Okrągłego Stołu Grodzkiego Domu Kultury w tym roku obchodzi swoje 15 lecie istnienia. 

Tak się ten jeden z ostatnich wieczorów w Filharmonii Gorzowskiej tego sezonu ułożył, że można powiedzieć tylko jedno, mistrzostwo. Kolejny zresztą raz tego sezonu.