2012-06-07, Dom i ogród
Mrówki w naturze spełniają bardzo pożyteczną rolę. Zabijają i zjadają liczne szkodniki żyjące w glebie, na powierzchni i na roślinach. Sprzątają organiczne resztki pełniąc rolę służb oczyszczania natury. Przy okazji drążąc korytarze pod ziemią użyźniają glebę i polepszają jej strukturę.
Tu mrówki zagnieździły się w korzeniach kwiatu, który usycha....
Same pożytki ? Otóż nie ! Wiedzą o tym doskonale właściciele ogrodów, działkowicze, miłośnicy własnych warzyw i kwiatów. Nadmiar mrówek w ogrodzie może doprowadzić do rozpaczy. Wyrządzają bowiem ogromne szkody wśród roślin, które obgryzają, uszkadzają, osłabiają aż w końcu unicestwiają. Ponadto drążąc korytarze i budując gniazda w ziemi doprowadzają do jej przesuszenia.
Nie ma skutecznych do końca sposobów odstraszania czy przepędzania mrówek. Zwłaszcza jak jest ich dużo i mają dobre warunki bytowania. Kiedy więc zawiodą wszystkie domowe sposoby na pozbycie się zanadto uciążliwych mrówek, nie pozostaje nic innego, jak wytoczenie ciężkiej artylerii w postaci środków chemicznych, które fizycznie niszczą te owady.
- Pamiętajmy, że mrówki są pod ochroną – mówi Tadeusz Pintal z Centrum Ogrodniczego Plant Garden w Gorzowie. - Dlatego fizyczna ich likwidacja powinna być ostatecznością. Są liczne preparaty, które działają selektywnie, tylko na te owady. Wiele z nich ma substancje, które rozkładają się dopiero wewnątrz mrowiska, gdzie zostają przeniesione przez mrówki. Tam dopiero działają i to stosunkowo szybko, bo efekty widać już po 24 godzinach. Zabiegi jednak trzeba co jakiś czas powtarzać, bo mrówki wracają.
Niech wracają, byle nam coś urosło. Wtedy możemy się z nimi podzielić, jeśli jest tylko czym.
Kaja