2012-11-15, Prosto z miasta
Niezwykle interesująca wypowiedź sygnowana przez marszałek Elżbietę Polak na temat roli Gorzowa w tzw. lubuskiej ojczyźnie skłoniła mnie do zabrania głosu w sprawie strategii rozwoju naszego województwa do 2020 roku.
Z przyjemnością odniosę się do treści wypowiedzi pani marszałek tłumacząc język urzędniczy (złośliwi mówią bełkot) na praktyczny i bardziej zrozumiały.
Zapewne przez przypadek pani marszałek pomija ogromną dysproporcję (6-cio krotną) w środkach przeznaczanych na szkolnictwo wyższe w Zielonej Górze i Sulechowie, zarówno w dofinansowaniu uczelni jak i parków technologicznych (czytaj- Zielona Góra ma się rozwijać akademicko, a jak coś zostanie, to dostanie Gorzów). Brakuje mi również uzasadnienia dla dalszego przeznaczania (do tej pory już kilkadziesiąt mln zł) środków z budżetu województwa na deficytowe lotnisko w Babimoście (czytaj- my wiemy, że już niedługo samoloty lecące do Poznania i Wrocławia wybiorą metropolię zielonogórską).
Z wypowiedzi pani marszałek dowiadujemy się, że w Zielonej Górze dobrze wiedzą co jest dobre dla całego regionu. Dyskutując, głównie we własnym gronie, ustalając kryteria i sami je oceniając, stwierdzili, że największe potrzeby rozwojowe i inwestycyjne ma południowy subregion województwa i sama Zielona Góra. Co z tego, że taka koncepcja zakłada kontynuację realizacji strategii niezrównoważonego rozwoju woj. lubuskiego? Czy przeciwstawią się tej wizji prezydent Gorzowa, miejscy i wojewódzcy radni z subregionu północnego? Czy znajdą się politycy z subregionu południowego, którzy zauważą, że nieuczciwa strategia to początek końca tego województwa i snów o potędze Zielonej Góry? Już za kilka dni dowiemy się, czy istnienie tego województwa ma jakikolwiek sens dla przeciętnego mieszkańca Gorzowa.
Artur Radziński
Forum Gorzowa
Za nami jedenasta edycja bardzo popularnej w Gorzowie akcji ekologicznej ,,Wymień Odpady na Kulturalne Wypady’’.