2013-04-07, Prosto z miasta
Woj. lubuskie w pierwszym rozdaniu środków unijnych na lata 2014-2020 miało otrzymać 728 milionów euro, czyli o 147 milionów więcej niż na lata 2007-2013. To jednak było mało, gdyż wszyscy liczyli na znacznie więcej. I będzie więcej – po protestach marszałków województw, z rządowej puli większość regionów otrzyma dodatkowe pieniądze. W przypadku lubuskiego ma to być 60 milionów ponad wcześniej przyznane.
Z tego faktu można i należy się cieszyć. Martwi jedynie, że marszałek Elżbieta Polak, nie pytając nikogo z lubuszan – w tym radnych sejmiku - o zdanie znalazła zdaje się już przeznaczenie dla tych dodatkowych pieniędzy. Miała bowiem powiedzieć, tak przynajmniej wynika z medialnych przekazów, że pójdą one na budowę mostu przez Odrę w Milsku, gdzie od lat meczą się z promową przeprawą. Nie neguję sensu i potrzeby takiej inwestycji, ale przypominam, że w uchwalonej ledwie kilka miesięcy temu strategii rozwoju województwa do roku 2020 zapisano na liście kluczowych inwestycji 25 projektów. I most przez Odrę w Milsku wcale nie jest tam na czołowym miejscu. A przecież, jak powszechnie mówiono i wiadomo, nie wystarczy tych wszystkich milionów na realizacji całej listy w pełnym zakresie. To na jakiej podstawie pani marszałek próbuje już teraz przesądzać priorytet dla inwestycji wcale nie najważniejszej dla regionu?
Dla polityków i radnych sejmiku z północy powinien być to wyraźny sygnał, że lista kluczowych inwestycji jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest pilnowanie tego, co i w jakiej kolejności będzie realizowane. Może bowiem być tak, iż będą realizowane mniej lub bardziej po uważaniu, bez oglądania się na racje społeczne, gospodarcze i inne. I wszystkie inne mogą być ważniejsze i pilniejsze od tych zapisanych i niezapisanych dla północy Bo tak na przykład będzie uważała pani marszałek i jej urzędnicy.
Niczego nie przesądzam, ja tylko uważam, że o kolejności inwestycji powinno się decydować w inny sposób, w szerszym gronie i przy otwartej kurtynie. Biorąc oczywiście pod uwagę to, co pani marszałek uważa, ale jej opinia nie może być tu decydująca i wiążąca. I pora ku temu najwyższa, by ustalić inwestycyjne zasady, reguły i priorytety na tej lubuskiej liście kluczowych inwestycji. Żeby później nie było niedomówień, nieporozumień i pretensji
Bo ja na przykład uważam, że najważniejsza dla woj. lubuskiego jest elektryfikacja i modernizacja linii kolejowej z Kostrzyna do Krzyża, włącznie z estakadą kolejową w Gorzowie; powstanie Akademii Gorzowskiej i parku naukowo-przemysłowego w naszym mieście; budowa kompleksu sportowego z halą i stadionem piłkarskim przy ul. Mironickiej; budowa lotniska pod Gorzowem; gruntowna modernizacja układu i taboru komunikacji tramwajowej … I ani złotówki więcej na lotnisko w Babimoście i loty z Babimostu! Mimo wszystko jesteśmy za biedni na takie fanaberii i ekstrawagancje.
Leszek Zadrojć
Za nami jedenasta edycja bardzo popularnej w Gorzowie akcji ekologicznej ,,Wymień Odpady na Kulturalne Wypady’’.