Centrum Edukacji Zawodowej nabiera kształtów

2014-06-11, Prosto z miasta

- Budowa Centrum Edukacji Zawodowej jest naszym flagowym projektem w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – zapewnia Ewa Piekarz, wiceprezydent Gorzowa.

Już na przełomie 2017 i 2018 roku na poszpitalnym terenie przy ul. Warszawskiej powstanie zespół szkół technicznych i już dzisiaj można odważnie powiedzieć, że będzie to jedno z najpiękniejszych miejsc architektonicznych w Gorzowie. Taką opinię można wyrazić po obejrzeniu wstępnej koncepcji funkcjonalno-przestrzennej przygotowanej i przedstawionej przez Autorskie Atelier mgr inż. Leszka Horodyskiego.

- Stworzenie planu zagospodarowania istniejących obiektów poszpitalnych nie należało do zadań łatwych – przyznaje Leszek Horodyski. – Najpierw trzeba było dokonać gruntownej inwentaryzacji wszystkiego co znajduje się na interesującym nas terenie. I muszę przyznać, że jeżeli chodzi o stan techniczny budynków, w wielu przypadkach liczących ponad 100 lat, to jest on bardzo dobry. Kłopot w tym, że w obiektach tych znajduje się mnóstwo małych pomieszczeń, zbyt małych jak na sale dydaktyczne. Ale i z tym można sobie poradzić – wyjaśnia.

Najtrudniejsze w stworzeniu koncepcji było jednak maksymalne wykorzystanie w planach przyjętych przez inwestora funkcjonalności tychże starych budynków. Inwestycja jest szansą na uratowanie historycznych obiektów.

- Widziałem wcześniejszą koncepcję marszałka województwa i tam chciano pójść drogą wyburzenia prawie wszystkich starych budynków. A tak prywatnie czuję sentyment do dawnego szpitala przy ul. Warszawskiej, gdyż tam się… urodziłem. I nie tylko ja – dodał Leszek Horodyski.

Koncepcja zakłada kompleksową rewitalizację istniejących obiektów - adaptację, remont, wyburzenie części istniejących obiektów, budowę nowych, zagospodarowanie terenu, realizację kompleksu sportowo-rekreacyjnego, zaplecza socjalno gastronomicznego, małej architektury oraz miejsc parkingowych. Założeniem urbanistycznym przy realizacji koncepcji było stworzenie zamkniętego układu urbanistyczno-funkcjonalnego. Główne wejście do kompleksu zlokalizowane jest w nowoprojektowanym budynku, w którym będzie baza wychowania fizycznego oraz aula z zapleczem bibliotecznym. Taka lokalizacja umożliwi korzystanie z budynku po godzinach funkcjonowania szkół. W części południowo-zachodniej terenu inwestycji zaprojektowana została nowa zabudowa zawierająca pomieszczenia pracowni zawodowych. Nowa zabudowa została ukształtowana w sposób wachlarzowy rozłożony od osi wschód-zachód z otwarciem widokowym na nowy most i rzekę. Obsługa komunikacyjna kompleksu odbywać się będzie od strony ulicy Teatralnej.

Zaprojektowany układ umożliwi pozostanie znacznej części istniejącego zadrzewienia. W części południowo-zachodniej przy terenie przeznaczonym do realizacji II etapu inwestycji zlokalizowany zostanie parking dla obsługi Inkubatora Przedsiębiorczości. Pozostałe zapotrzebowanie na miejsca parkingowe zostanie zrealizowane poprzez istniejący parking przy Filharmonii Gorzowskiej.

Jak zapewnia prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak najbliższe tygodnie zostaną poświęcone dyskusji społecznej na temat zaprezentowanego projektu, ale także kierunki rozwoju CEZ. Liczy on na uwagi, propozycje wszystkich, którym zależy, żeby rozwijać tę część miasta, a przede wszystkim nowoczesne szkolnictwo.

- Inwestujemy w edukację i liczymy, że działające w CEZ szkoły będą nowoczesne, innowacyjne, a absolwenci tych szkół łatwiej znajdą ciekawą pracę w naszym regionie. Chcemy również, żeby szkoła była wiodącą w Polsce Zachodniej. Liczymy też, że na jej terenie swoje prace naukowe będą prowadzili przedstawiciele szkół akademickich – zaznacza prezydent.

Pierwsza taka dyskusja miała już miejsce z udziałem dyrektorów i nauczycieli zainteresowanych szkół. Jak mówi Leszek Horodyski pojawiło się kilka ciekawych sugestii dotyczących drobnych zmian i na pewno będą one dalej konsultowane.

Pod dużym wrażeniem zaprezentowanej koncepcji jest też wiceprezydent miasta ds. edukacji Alina Nowak, która przyznała, że z utęsknieniem czekała na efekty pracy architektów, przypominając jednocześnie, że głównym celem projektu CEZ jest stworzenie integralnego zespołu szkół na różnych poziomach i kierunkach nauczania.

– Mam wrażenie, że pan Leszek Horodyski zrobił bardzo dużo, żeby umiejętnie połączyć istniejące zasoby starej budowli z nowoczesnością, co pozwala wysoko ocenić walory estetyczne – twierdzi pani prezydent. – Ale w tym wszystkim bardzo ważna jest funkcjonalność obiektów, gdyż ich budowa jest ściśle określona z potrzebami oświatowymi. Dlatego z zainteresowaniem będziemy oczekiwali na sygnały płynące ze strony lokalnego biznesu, dlatego że liczymy na bliską współpracę z pracodawcami dla przyszłych absolwentów CEZ – dodaje.

Przypomnijmy, że w skład Centrum Edukacji Zawodowej wejdzie kilka działających już w Gorzowie szkół techniczno-zawodowych. Warunki, jakie mają być stworzone pozwolą ponadto na rozwój nowoczesnych kierunków kształcenia. Jak dodaje pani prezydent Nowak, niewykluczone jest wprowadzenie do oferty nieznanych dotychczas na naszym rynków kierunków nauczania. Ich wybór ma być dostosowywany do potrzeb rynkowych.

- Kiedy będą już trwały prace budowlane naszym zadaniem będzie przygotowanie nowoczesnej kadry nauczycielskiej, takiej która sprosta wyzwaniom stawianym przez rynek – dodaje Alina Nowak.

Nauka będzie odbywała się na poziomie technikum, zasadniczych szkół zawodowych i szkół policealnych. W sumie dla uczniów klas młodzieżowych przygotowanych ma być około 40 oddziałów. Natomiast kształcenie osób dorosłych odbywać się będzie w formie szkolnej (szkoła policealna) oraz pozaszkolnej, w ramach kształcenia ustawicznego. W Centrum Kształcenia Praktycznego odbywać się będzie praktyczna część szkolenia zawodowego oraz kształcenie zawodowe osób dorosłych. Tym samym w jednym kompleksie odbywać się będzie edukacja młodzieży, edukacja zawodowa osób dorosłych, działania w zakresie poradnictwa i informacji zawodowej.

Póki co nie jest znany jeszcze nawet przybliżony kosztorys prac budowlanych. Wstępnie można przyjąć, że inwestycja będzie warta około 50 milionów złotych, z czego dofinansowanie z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych ma wynieść 85 procent, ale decyzja w tej kwestii jeszcze nie zapadła. Reszta środków ma pochodzić z budżetu miasta. Więcej o rzeczywistych kosztach będzie wiadomo w chwili rozpoczęcia prac projektowych. Zgodnie z planem projekt powinien powstać na początku przyszłego roku, a potem rozpoczną się już prace budowlane.

Robert Borowy