2015-04-17, Prosto z miasta
Jubileuszowy Piknik Lotniczy w Trzebiczu Nowym coraz bliżej. Spółka Agroturlot robi wszystko, aby tegoroczna impreza była znacznie ciekawsza od poprzednich.
Nie będzie łatwo, bo dotychczasowym edycjom pikniku trudno cokolwiek zarzucić.
Impreza przyciąga nie tylko wielbicieli lotnictwa i dobrej muzyki. Nieopodal pasa startowego oglądać można ciekawe stoiska wystawców, którzy wspierając imprezę jednocześnie mogą zaistnieć nie tylko na arenie województwa lubuskiego. Obiektywów profesjonalnych kamer i aparatów fotograficznych w Trzebiczu nigdy nie brakuje. W ubiegłych latach mogliśmy zapoznać się z samochodowymi instalacjami gazowymi, atrakcyjnymi wyrobami z drewna, modelami nie tylko samolotów, klasycznym samochodami w tym Rolls – Royce Silver Shadow itd. Tradycyjnym od lat magnesem dla odwiedzających jest ekspozycja nadleśnictwa prezentująca wiele nieznanych zwierząt i roślin występujących na terenie Puszczy Noteckiej. Organizatorzy chętnie udostępniają miejsce dla wystawców z przeróżnych branż.
Najważniejsze jest jednak to co dzieje się na lotnisku i w powietrzu. Wielu z odwiedzających nie zdaje sobie sprawy, że latanie stało się dostępne dla niemal wszystkich, a samolot ultralekki kosztuje tyle co dobrej klasy samochód. Wśród samolotów ultralekkich prawdziwymi perełkami są słoweńskie Pipistrele. Nazwa ta pochodzi z łaciny, oznacza nietoperza i nie jest przypadkowa. Firma powstała w byłej Jugosławii, gdzie latać mogło tylko wojsko. Pod wieczór, gdy lotniska wojskowe pustoszały gromadzili się na nich motolotniarze i latali aż do zapadnięcia zupełnych ciemności. Podświetlone lotnie wyglądały jak stada ogromnych nietoperzy. Firma powstała w 1987 roku i do 1995 wyprodukowała około 500 motolotni. W roku 1995 powstał motoszybowiec Sinus. Imponował kompozytową konstrukcją i jako pierwszy na świecie mógł pomieścić dwie osoby. W 2004 roku odbył lot dookoła świata. Prawdziwym przebojem okazał się Virus zaprezentowany w 1999 roku. Jego jakość i innowacyjność potwierdzają nagrody NASA zdobyte dwa razy pod rząd w latach 2007 i 2008. Naprawdę trudno uwierzyć, że konstrukcja z kraju podobnego gospodarczo do Polski może zdeklasować amerykańską konkurencję. W 2012 roku Virus odbył podróż dookoła świata. Po raz pierwszy w historii rekordów długodystansowych w kabinie siedział tylko pilot. Samotnik w małym samolociku przeleciał ponad 91 tys. km. Sensacją stał się również przelot tak małej maszyny nad Mount Everestem.
Virus w podstawowej wersji potrafi na jednym tankowaniu przelecieć ponad dwa tysiące km. Podczas jednej godziny lotu zużywa około 10 l benzyny E 95. Samolot osiąga prędkość grubo ponad 200 km/h. Wystarczy prosty rachunek, żeby producenci samochodów trochę się zawstydzili. Samolot posiada bardzo bogate wyposażenie. Można zakupić specjalny system bezpieczeństwa, który w razie awarii otworzy nad maszyną spadochron. Ponadto Virus to jedyny samolot ultralekki, któremu Urząd Lotnictwa Cywilnego dal zezwolenie na loty w nocy.
Na pewno w Trzebiczu zobaczymy nie jednego Virusa. Być może pokaże się też najnowsza konstrukcja marki Pipistrel Panthera. Jest to równie sensacyjny technicznie samolot, ale już nieco większy z czteroosobową kabiną.
Ryszard Romanowski
Pierwszy pochód majowy w powojennym Gorzowie odbył się w 1946, ostatni w 1988 roku. Przez te lata spontaniczne przejścia przez miasto ubarwiał albo Szymon Gięty, albo demokratyczna opozycja.