2016-04-25, Prosto z miasta
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki w obecności licznie zaproszonych gości z różnych środowisk zaprezentował w Filharmonii Gorzowskiej wieloletni plan inwestycyjny na lata 2016-2023.
W okresie siedmiu lat miasto szykuje się do wydania ponad 1,2 miliarda złotych, z czego 990 mln z budżetu oraz dotacji unijnych, a także 222 mln zł w ramach miejskich spółek.
- To bardzo ważny moment w życiu naszego miasta – uważa prezydent Jacek Wójcicki, który jest przekonany, że zaprezentowany program uda się zrealizować w 110 procentach. – Plan zapewne wielokrotnie będzie ulegał zmianom, ale raczej w kwestiach kosmetycznych. Jestem przekonany, że zdołamy dodatkowo zrealizować kilkadziesiąt mniejszych inwestycji, których na wykazie póki co brakuje. Uważam, że to co przedstawiliśmy nie tylko zmieni jakość życia mieszkańców, ale da większy impuls do rozwoju gospodarczego miasta. Dlatego tak mocno inwestujemy w infrastrukturę - podkreślił.
Rzeczywiście, najwięcej wydatków przeznaczonych zostanie na modernizację i budowę dróg, bo aż 265 milionów, z czego blisko połowa pochodzić ma ze środków zewnętrznych. Najwięcej, bo 61,5 mln pójdzie na modernizację ulicy Walczaka i inwestycja ta zostanie rozłożona na lata 2017-2019. Na remont ul. Kostrzyńskiej, który ruszy w przyszłym roku zarezerwowano 44 mln zł. Przebudowane zostaną ulice Kazimierza Wielkiego, Borowskiego, Śląska, Kobylogórska, Gwiaździsta, Drzymały, Sikorskiego i wiele innych.
Na transport publiczny, głównie na prace modernizacyjne torowisk, budowy nowych tras oraz zakup taboru tramwajowego i autobusowego przeznaczonych zostanie 187 mln zł, z czego 122 mln to środki unijne. Warto wspomnieć, że blisko 12 mln zł przekazanych zostanie na system budowy ścieżek rowerowych. Inwestycje komunalne oraz rewitalizacja to kolejne 51 mln zł, a działania mające na celu uporządkowanie gospodarki wodami opadowymi, termomodernizację placówek oświatowych czy realizowany już program KAWKA oraz inne działania ekologiczne pochłoną blisko 100 mln zł.
Prezentując plan prezydent zwrócił uwagę, że co prawda na działania administracyjne planowanych jest wydanie 102 mln zł, to w tej grupie znajdują się 23 mln złotych na wydatki w ramach budżetu obywatelskiego czy 69 mln zł na modernizację urzędu miasta. Z inwestycji administracyjnych największą pozycję zajmuje komputeryzacja magistratu za 8,9 mln zł.
- Gorzów stawia na edukację – kontynuował prezentację prezydent. – Na działania rozwojowe w tym obszarze przeznaczymy blisko 97 mln, z czego ponad 30 mln zł to środki zewnętrzne. W tej grupie znajdzie się budowa Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu, inwestycje oświatowe i działania wspierające rozwój akademii – podkreślił.
Dla władz miasta bardzo ważnymi dziedzinami mają być kultura i sport. Na budowę Instytutu Papuszy w Willi Jaehnego zostanie skierowanych 5,9 mln złotych, na działania inwestycyjne i zakup zasobów kultury i dziedzictwa kulturowego do MOS i MCK to następne 20 mln złotych. Na odbudowę Schodów Donikąd zaplanowano 15,6 mln złotych. Przygotowywane są modernizacja stadionu piłkarskiego za 8,4 mln oraz lekkoatletycznego za 11 mln zł. Największą inwestycją będzie jednak budowa hali sportowo-widowiskowej przy Słowiance za 45 mln zł. Planowane są ponadto budowa żłobka przy ul. Maczka, przedszkola i szkoły podstawowej na Osiedlu Europejskim, przy czym ta ostatnia inwestycja zrealizowana zostanie prawdopodobnie już po 2023 roku.
W trakcie prezentacji odbył się panel dyskusyjny, w trakcie którego zaproszeni goście oceniali przedstawiony program działań na najbliższe siedem lat. Przeważały opinie, że kwota ponad miliarda podzielona na siedem lat wrażenia nie robi, ale dobrze że wreszcie coś się zaczyna dziać w dziedzinie inwestycji.
- Powinniśmy trzymać się zaprezentowanego tutaj kręgosłupa, bo to pozwoli zmienić obraz miasta za kilka lat. Warto również pamiętać o odważniejszych działaniach w kierunku rozwoju gospodarki w mieście, choćby poprzez wprowadzenie rozwiązań ułatwiających działania w zakresie partnerstwa publiczno-prywatnego – zachęcał Jerzy Korolewicz, prezes Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Plan powstał przy inicjatywie radnych, z których większość pozytywnie oceniła przedstawione kierunki rozwojowe, choć nie brakowało opinii, że w niektórych obszarach należało pójść bardziej odważnie do przodu.
- Prezydent jest idealnym prezydentem jeżeli chodzi o sferę społeczną, kulturę, oświatę czy sport i widać, że przygotował plan pod marzenia gorzowian – mówił Mirosław Rawa. – Dla mnie ważniejsze są jednak działania zmierzające do rozwoju gospodarczego i liczę, że takim impulsem będą zmiany w szkolnictwie zawodowym oraz wyższym. Jak staniemy się liderem tych zmian to pojawi się duża szansa przyciągnięcia dobrych inwestycji gospodarczych, a to w perspektywie dalszych lat jest dla Gorzowa najważniejsze – wyjaśnia.
Robert Borowy
W Gorzowie rusza akcja „Kierunek na ratunek”, której celem jest przeciwdziałanie brakowi ratowników wodnych.