2016-12-10, Prosto z miasta
Neurochirurdzy z naszego szpitala jako pierwsi w Polsce przeprowadzili taką operację. Był to skomplikowany zabieg usunięcia guza kręgosłupa z użyciem zestawu Stabilit.
Pacjentką była 60-letnia mieszkanka Gorzowa Wlkp. Do wykonania zabiegu niezbędny był sprzęt specjalnie sprowadzony do Gorzowa z zagranicy.
Schorzenia kręgosłupa to problem milionów ludzi na całym świecie. Zwykle powodują dolegliwości, które ograniczają normalną aktywność. Ich przyczyną są głównie siedzący tryb życia i związany z tym brak ruchu oraz nadwaga. Nie bez znaczenia są też skłonności genetyczne. Jednak nie za wszystkie tego typu dolegliwości można winić wspomniane wyżej przyczyny. U pani Aliny z Gorzowa powodem trudnego do zniesienia bólu był nowotwór nerki z przerzutami do kręgosłupa.
- Dla naszej pacjentki nie było innego wyjścia. Operacja choć trudna i niosąca za sobą duże ryzyko powikłań, była jedynym możliwym do zastosowania w jej przypadku rozwiązaniem. To nie był zabieg ratujący życie, bo w wielu przypadkach, przy takim stopniu zaawansowania choroby pole do działania lekarza jest bardzo ograniczone. Naszym celem była poprawa jakości życia pacjentki poprzez zmniejszenie bólu kręgosłupa – mówi lek. Piotr Kowalski – neurochirurg z Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.
W tego typu przypadkach, gdy nowotwór atakuje kości kręgosłupa zwykle w znieczuleniu miejscowym stosuje się podanie (przy użyciu specjalnej igły) cementu wprost do zniszczonej kości. Rozwinięciem tej metody jest zastosowanie zestawu Stabilit.
- Metoda polega na usunięciu guza z trzony kręgosłupa i wypełnieniu ubytku w kości cementem. Wszystko jest dokładnie monitorowane, od temperatury i ciśnienia, po gęstość materiału – opisuje metodę dr Kowalski.
Tego typu operację można przeprowadzić u bardzo wąskiej grupy pacjentów. Jest on dedykowany tym, którzy mają przerzut do kręgosłupa, ale tylko w obrębie jednego czy dwóch kręgów nie przekraczający granicy trzonu kręgosłupa. Co ważne dla pacjenta, po zabiegu jeszcze tego samego dnia może on wrócić do domu.
- Pani Alina trafiła do nas poprzez konsylium onkologiczne. Usunięcie guza nerki ze względu na jego rozległość nie wchodziło w rachubę. Z powodu dolegliwości bólowych pacjentka od dawna zażywała duże ilości leków, także tych narkotycznych. Można jej było pomóc tylko paliatywnie czyli zmniejszyć ból. Była więc idealnym kandydatem do przeprowadzenia zabiegu z użyciem zestawu Stabilit – dodaje dr Kowalski.
Nad prawidłowością przeprowadzenia zabiegu i obsługi urządzenia czuwali specjaliści z Niemiec.
Agnieszka Wiśniewska
Pierwszy pochód majowy w powojennym Gorzowie odbył się w 1946, ostatni w 1988 roku. Przez te lata spontaniczne przejścia przez miasto ubarwiał albo Szymon Gięty, albo demokratyczna opozycja.