2017-09-01, Prosto z miasta
Po 33 latach, które minęły od mojego wyjazdu z Gorzowa, moje miasto widzę piękniejsze.
Chociaż wielu malkontentów się ze mną najpewniej nie zgodzi pozostanę przy swoim zdaniu. Dlaczego?
Przypomina mi się historia opowiedziana przez Zbigniewa Brzezińskiego, który po wielu latach nieobecności w Polsce przyleciał do Warszawy i w drodze z lotniska odbył rozmowę z kierowcą lokalnej taksówki. Kierowca ten narzekał na trudny czas, coraz gorsze zarobki i warunki życia. W pewnym momencie, były doradca prezydenta USA Cartera do spraw bezpieczeństwa zaczął zadawać taksiarzowi pytania... Od dawna jest pan taksiarzem? 20 lat.... Jakim samochodem pan kiedyś jeździł ? No... Polonezem. A teraz czym pan jeździ? No... Mercedesem.
Lubimy narzekać…
Wśród mieszkańców Gorzowa widzę dużo analogii do zacytowanej rozmowy. Narzekają na rozwój miasta, ja jednak uważam, że zmiany na dobre w Gorzowie zachodzą. Są coraz lepsze ulice, rosnące pięknie osiedla, wspaniały bulwar czy stadion żużlowy. Wkrótce nowy kompleks boisk piłkarskich. To jest oczywiście cały czas mało. Dlatego przedstawiam parę pomysłów, których realizację warto rozważyć w najbliższej przyszłości planując rozwój gorzowskiej infrastruktury rekreacyjno-sportowej.
Zacznijmy od dzieci...
Obecne standardy promują budowanie placów zabaw w oparciu o bezpieczne, trwałe zabawki, ale także (a nawet przede wszystkim) o bezpieczne nawierzchnie. Nawierzchnia taka ma ograniczyć ryzyko kontuzji dziecka, które spadło z urządzenia (a są takie, których wysokość sięga i 2,5-3 m). Nawierzchnia jak na zdjęciu poniżej została wykonana przez Saltex Europa w roku 2016 w Szwecji. Jest nie tylko atrakcyjna od strony estetycznej, ale przede wszystkim w miejscach gdzie są zabawki spełnia normę tzw. wysokości bezpiecznego upadku (tzw. parametr HIC) do 3 m. Proszę sobie wyobrazić taką nawierzchnię w gorzowskim Parku Róż...
Od około 3-4 lat temu zaczęła się moda na wodne place zabaw. Są one często lokowane w pobliżu akwenów czy także w parkach. Są skierowane do najmłodszych mieszkańców 2-4 letnich dzieci, którym trudno pozwolić samodzielnie bawić się w jeziorze czy basenie. Tutaj wody jest niewiele. Nie ma więc ryzyka utonięcia. Przy okazji są niezwykłe w swojej urodzie. Taki wodny plac zabaw jak na zdjęciu poniżej Saltex Europa wykonała w Tychach, w parku Świerklany (Tychy). Gdzie w Gorzowie można by dla takiego obiektu znaleźć miejsce?
Najpopularniejszy model rodziny to 2+2. Przedział wiekowy pomiędzy rodzeństwem sprawia jednak, że tam gdzie młodsze dziecko doskonale się bawi, starsze już się nudzi. Dlatego inwestując w infrastrukturę dziecięcą warto zapewnić miejsce aktywności nie tylko tym najmłodszym, ale także ich starszemu rodzeństwu oraz opiekunom. Niejednokrotnie są to dziadkowie i babcie, którzy coraz częściej starzeją się w sposób aktywny.
A sport?
Ostatnio na życzenie jednej z lokalnych społeczności Wrocławia, która na wielofunkcyjny obiekt rekreacyjno-sportowy planuje pozyskać środki w ramach budżetu obywatelskiego, Saltex Europa przygotowała koncepcję obiektu, którego koszt jest szacowany na mniej niż 500 tys. złotych. Można tam znaleźć bezpieczny plac zabaw, mini boisko do piłki nożnej, małe boisko (jedną połowę) do koszykówki ale także siłownię zewnętrzną dla opiekunów i miejsce wypoczynku / rozmów.
W najbliższym czasie w Gorzowie zostaną wybudowane dwa boiska do gry w piłkę nożną. Środowisko piłkarskie bardzo na tą inwestycję czeka. Składanie ofert już na dniach. Warto jednak jeszcze „rzutem na taśmę” pomyśleć czy wydając pieniądze na wykonanie boiska z trawy naturalnej (takie boisko nie powinno być eksploatowane dłużej niż 6-8h w tygodniu) czy też z trawy syntetycznej, zamawiający przewidział środki na pielęgnację tych boisk?
Każdorazowo, samorządy budujące boiska piłkarskie oczekują otrzymania gwarancji jakości. Tutaj warto sobie jednak odpowiedzieć na kilka pytań:
1. Jak z zaoferowanej gwarancji wykonawca będzie rozliczany? Co ma oznaczać gwarancja 5 lat i jak po tym okresie jakość będzie weryfikowana?
2. Czy nasze boisko (tutaj z trawy syntetycznej) będzie można użytkować zimą?
3. Czy są zapewnione środki na całoroczne utrzymanie tych boisk, tj. pielęgnację, uzupełnianie granulatu, zakup sprzętu, etc.?
Saltex Europa jest firmą, która wykonała najwięcej certyfikowanych przez FIFA boisk piłkarskich w Polsce. Nasze doświadczenia w tym przedmiocie są bardzo duże. Niestety, z doświadczenie wiemy, że inwestorzy bardzo często zapominają o kwestiach, o których wspomniano powyżej. Niestety, wielu wykonawców bazując na niewiedzy i zaufaniu urzędników narzucają tak restrykcyjne warunki utrzymania i eksploatacji, że albo bardzo szybko kończy się to utratą warunków gwarancyjnych, albo niemożnością gry w okresie zimowym (boisko z trawy syntetycznej), jak ma to miejsce na Niskich Łąkach we Wrocławiu. Tam wykonawca zabronił odśnieżania płyty i gry na boisku z trawy syntetycznej w okresie zimowym. A przecież istotą takiego boiska jest możliwość jego eksploatacji przez 12 miesięcy w roku. Jest „za pięć dwunasta” ale ciągle można wprowadzić zapisy do SIWZ aby boiska na Olimpijskiej cieszyły oko nie tylko w momencie oddania do użytku. Także po 2-3 i więcej latach, jak ma to miejsce we Wrocławiu na ul. Mianowskiego (ośrodek GEM), gdzie znajduje się jedyne w Polsce 3 x (rok po roku) certyfikowane boisko z trawy syntetycznej. Zostało wykonane przez Saltex Europa sp. z o.o.
Może więc warto dokonać modyfikacji w dokumentacji przetargowej i zażądać aby boisko, które ma służyć mieszkańcom Gorzowa było także certyfikowane przez 3 kolejne lata? Tak jak to wspomniane we Wrocławiu czy służące adeptom piłkarskim Polonii Warszawa, a które to boisko także wykonała firma Saltex Europa.
Można nas znaleźć na Facebook’u.
Grzegorz Zych
Saltex Europa sp. z o.o.
Fot. Archiwum
Pierwszy pochód majowy w powojennym Gorzowie odbył się w 1946, ostatni w 1988 roku. Przez te lata spontaniczne przejścia przez miasto ubarwiał albo Szymon Gięty, albo demokratyczna opozycja.