2021-05-31, Prosto z miasta
W ramach prowadzonej przebudowy sieci wodociągowej i kanalizacji sanitarnej w rejonie mostu kolejowego za kilka dni rozpoczną się przewierty pod Wartą.
Będzie to o tyle spektakularne działanie, że po zakończeniu wszystkich prac pod koniec roku woda dostarczana do większości naszych domów będzie już tłoczona rurą znajdującą się pod dnem rzeki. Podobnie jak ścieki odprowadzane z całej południowej części Gorzowa do oczyszczalni przy ul. Kostrzyńskiej.
- Jest to jedna z ważniejszych naszych inwestycji w ostatnich latach, która ma na celu zapewnić bezpieczeństwo w ciągłym dostarczaniu wody, jak i odbiorze ścieków na najbliższe kilkadziesiąt lat – mówi Tomasz Czornak, kierownik Działu Inwestycji i Rozwoju w PWiK. Po chwili wyjaśnia nam szczegóły prowadzonych prac.
- W Stacji Uzdatniania Wody w Siedlicach magistrala posiada średnicę 1000 mm, potem rozdziela się na dwie mniejsze. Za ich pomocą w wodę zaopatrujemy północną część Gorzowa oraz ościenne gminy. Przyszedł czas wymiany jednej z tych nitek wodociągowych, która jest umiejscowiona m.in. na moście kolejowym. Jednocześnie wymieniamy główny przewód kanalizacji sanitarnej tłocznej i zastąpimy go nowym przewodem oraz dodatkowo rezerwowym. To wszystko są rury dużych średnic, mają one już swoje lata, a że obecna technologia pozwala na pokonanie przeszkód terenowych metodą bezwykopową, czyli za pomocą przewiertów, uznaliśmy, że zmiana miejsca ich położenia będzie korzystniejsza – tłumaczy.
Pierwsze przewierty rozpoczęły się pod ulicą Fabryczną w pierwszej połowie maja i składały się z trzech etapów. Najpierw przygotowano otwory na potrzeby rurociągu tłocznego, po czym wciągnięto przewody o średnicach 450 oraz 400 mm, zaś w ostatnim etapie wprowadzono rurę o średnicy 600 mm na potrzeby sieci wodociągowej. Na początku czerwca ruszają natomiast przewierty pod Wartą. Również w trzech krokach. Na każdy z nich przewidziano po dwa tygodnie, co oznacza, że wszystkie trzy przewody powinny zostać położone pod dnem do połowy lipca.
- Jak wspomniałem, ze SUW w Siedlicach prowadzone są dwie nitki wodociągowe, ale wymieniamy jedną o średnicy 600 mm – kontynuuje kierownik Tomasz Czornak. – Natomiast inaczej to wygląda w przypadku rurociągu tłocznego kanalizacji sanitarnej. Ze ściekami jest tak, że nie można zatrzymać ich napływu poprzez przykładowo zakręcenie kurka. Wodę można. Wszystkie ścieki płynące do oczyszczalni z Zawarcia idą tylko jednym przewodem i gdyby zdarzyła się jakaś awaria mielibyśmy poważny problem. Dlatego uznaliśmy, że zdublujemy sieć, położymy dwa przewody i jeden będzie rezerwowym na wypadek jakiegoś nieprzewidzialnego zdarzenia. Dlatego pod Wartą położymy w sumie trzy rury – kończy.
Cała inwestycja powinna zostać zakończona jeszcze w tym roku. Do czasu przejścia na nową sieć woda dla klientów, jak i ścieki do oczyszczalni będą dostarczane starymi przewodami.
RB
Fot. Robert Borowy i PWiK
Robert
Borowy
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.
Mieszczanin, który został wybitnym politykiem z tych ziem
Dochodzenie do dobrej współpracy było trudne
Kilka godzin, które wstrząsnęło Gorzowem – GALERIA
Władca dał chłopstwu Amerykę nad Wartą
Rok, choć trudny należy uznać za dobry
Gwiazdy już się szykują na przyjazd do Gorzowa
Papieskie drogi do Gorzowa i tej ziemi
Sprzątanie, śniadanie, palma, dyngus
Zapomniane fakty nieodległej historii Gorzowa
