2021-10-18, Prosto z miasta
W centrum Gorzowa powstała pierwsza Wioska - mini żłobek dla ośmiu maluszków, w którym dzieci mogą swobodnie poznawać świat pod okiem opiekunów.
Boska Wioska, bo o niej mowa, to alternatywa dla niani i większego żłobka. Dzięki domowej atmosferze, dzieci czują się w niej jak u kogoś bliskiego, a dodatkowo mają wysokiej jakości opiekę i edukację oraz kontakt z rówieśnikami. Prowadząca, Aleksandra Chmielińska-Ciepły, jeszcze zanim została mamą uwielbiała spędzać czas i opiekować się małymi dziećmi. Dlatego też, kiedy na świecie pojawili się jej synowie postanowiła stworzyć dla nich i dla innych dzieci miejsce, w którym maluchy będą czuć się szczęśliwie i bezpiecznie.
- W mojej Wiosce dzieci są utulone i czują się swobodnie – mówi. - Równocześnie dbamy o ich rozwój i zgodnie z najnowszą wiedzą zapewniamy im stymulację poprzez przygotowane wcześniej zabawy, zgodne z zainteresowaniami dziecka. Jeśli jedno dziecko kocha wodę, to ma do dyspozycji stację z wodą i kubeczkami, jeśli chce malować palcami, przygotowujemy dla niego kącik artystyczny. W Boskiej Wiosce rodzice i opiekunowie są dla nas równie ważni. Razem z rodzicami innych dzieci wspieramy się wzajemnie, a nasi opiekunowie mają zapewnione szkolenia by móc rozwijać się zawodowo - dodaje.
Pierwsze Wioski - kameralne punkty opieki dla maluszków i przedszkola powstały dwa lata temu w Warszawie. Założyła je Aleksandra Kozera w ramach The Village i Fundacji Wioski, nad którą czuwa rada nadzorcza składająca się z ekspertów z Harvardu. W zakładanych Wioskach propagowane jest Rodzicielstwo Bliskości, Porozumienie bez Przemocy i filozofia Reggio Emilia. Wioski stanowią pośrednią formę między żłobkiem a nianią. Zgodnie z Ustawą o opiece nad dziećmi do lat trzech są punktami opieki dziennej, ale z założenia mają zapewnić dzieciom warunki jak najbardziej zbliżone do domowych.
- Nasza organizacja ma na celu, by jak najwięcej dzieci w Polsce miało dostęp do środowiska edukacyjnego opartego na zabawie i bliskich relacjach, co jest ważne dla nas zarówno teraz jak i w kontekście budowania przyszłego społeczeństwa. Wioski są inspiracją dla kobiet z całej Polski, które w ramach lokalnych społeczności mogą same tworzyć takie miejsca dla swoich dzieci, wspierać się wzajemnie z innymi mamami i rozwijać zawodowo – tłumaczy Aleksandra Kozera.
- Zależy nam, aby jak najwięcej rodziców dowiedziało się o tym jak edukacja małych dzieci jest ważna dla ich przyszłości. Jak pełne szacunku, bliskie podejście, uważne stawianie granic, swoboda w poznawaniu świata przekłada się na wysokie poczucie wartości, które jest kluczowe w funkcjonowaniu dorosłych ludzi. Cieszymy się, że coraz więcej mam takich jak Ola z gorzowskiej Boskiej Wioski spełnia się macierzyńsko, zawodowo i inspiruje do działania innych rodziców - dodaje założycielka The Village.
Wioski to nie tylko domowe miejsca dla kilku maluchów, które powstają zarówno w mieszkaniach jak i domach z ogródkiem. To również opcja dla dwóch zaprzyjaźnionych rodzin, które zdecydowały, że chcą mieć wspólną nianię. To również pomysł dla rodziców, którzy chcą prowadzić większy biznes i otworzyć przestrzeń dla kilkunastu dzieciaków. Wioska jest też rozwiązaniem dla mamy, która nie chce wracać do pracy i chce być dłużej ze swoim dzieckiem, wtedy może ją otworzyć na rok czy dwa. Wykształcenie nie jest przeszkodą. Wioski zapewniają swój kurs na opiekuna, który został zatwierdzony przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Każdy, kto chce wejść na drogę przedsiębiorczości i chce zajmować się dziećmi może skorzystać z wielu opcji dotacji. Środki można pozyskać z rządowego programu Maluch+, funduszy europejskich, dofinansowań na pierwszą działalność gospodarczą, regionalnych programów wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Boska Wioska to kameralne i ciepłe miejsce dla ośmioro dzieci, którymi zajmuje się dwóch pedagogów. Aleksandra Chmielińska-Ciepły w swoim miejscu dba o to, by dzieci w bezpiecznych warunkach swobodnie poznawały świat. W Wiosce można również skorzystać z zajęć: sensoplastyki, języka angielskiego czy zajęć adaptacyjnych. Wioska prowadzi także Klub dla Mam, gdzie w przyjaznych warunkach kobiety mogą pobyć ze sobą i odpocząć, a w tym czasie ich dzieci bawią się w sali obok.
Paulina Rożenek
Robert
Borowy
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.
Mieszczanin, który został wybitnym politykiem z tych ziem
Dochodzenie do dobrej współpracy było trudne
Kilka godzin, które wstrząsnęło Gorzowem – GALERIA
Władca dał chłopstwu Amerykę nad Wartą
Rok, choć trudny należy uznać za dobry
Gwiazdy już się szykują na przyjazd do Gorzowa
Papieskie drogi do Gorzowa i tej ziemi
Sprzątanie, śniadanie, palma, dyngus
Zapomniane fakty nieodległej historii Gorzowa
