Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Ten garaż jest miejscem do złapania oddechu

2022-02-25, Prosto z miasta

Z Damianem Żarczyńskim, twórcą niecodziennego żużlowego Turbo Garażu #95, rozmawia Dorota Waldmann

medium_news_header_32895.png
Fot. Ze zbiorów D. Żarczyńskiego

- Czym jest Turbo Garaż?

- To jest takie miejsce, gdzie znajduje się zbiór pamiątek dedykowanych Bartkowi Zmarzlikowi i Stali Gorzów. Jest to również oddanie hołdu Bartkowi, który reprezentuje nasze barwy. Fajnie, że złożyło się to z obchodami 75-lecia klubu, które jest w tym roku.

- Skąd pomysł na stworzenie takiego miejsca?

- Od dziecka kolekcjonowałem pamiątki żużlowe. Zaszczepił to we mnie mój tata, który regularnie uczęszczał na żużel i wciągnął mnie w tę dyscyplinę. W pewnym momencie pomyślałem, że warto byłoby wyeksponować te pamiątki. Miejsce na to było, więc zacząłem działać. Rozpocząłem remont garażu, wspólnie z moim przyjacielem Kamilem zaczęliśmy tworzyć to miejsce i tak to powstało.

- Ile czasu powstawało?

- Myślę, że około roku. To było wiele nieprzespanych nocy, często prosto z garażu szło się do pracy, żeby tylko dokończyć to dzieło, aby mogło funkcjonować.

- Ile łącznie posiada pan w swojej kolekcji gadżetów?

- Nie jest to zliczone. Myślę, że nawet będąc w garażu nie jestem w stanie zliczyć tych wszystkich pamiątek.

- Skąd je pan nabywa?

- To są przeróżne rzeczy, które pochodzą z licytacji, czy od darczyńców, którzy mi je przekazali.

- Co zalicza pan do „perełek” swojej kolekcji?

- Flaga Stali Gorzów z 1984 roku. Ostatnimi „perełkami”, które nabyłem, to część kombinezonu Edwarda Jancarza, w którym startował oraz kask z lat 70., w jakim jeździli żużlowcy. To są największe i najbardziej wyeksponowane pamiątki.

 

PRZECZYTAJ:

Na motocyklach z kolcami po torze lodowym - galeria

- Od ilu lat interesuje się pan żużlem?

- Od siódmego roku życia, kiedy tata zaczął mnie zabierać na zawody żużlowe.

- W pana kolekcji przeważają gadżety Bartka Zmarzlika?

- Niekoniecznie. Na chwilę obecną na pewno mocno są natomiast wyeksponowane rzeczy mające związek z Bartkiem Zmarzlikiem, bo jest to osoba, która swoją postawą oraz jazdą nam teraz imponuje i z tego powodu garaż powstał. Plus dochodzą do tego pamiątki Stali Gorzów i Tomasza Golloba, który przekazał Bartkowi pałeczkę i został przez niego namaszczony jego następcą. Jest również kilka pamiątek Edwarda Jancarza.

- Ma pan w planach jeszcze jakieś inne żużlowe przedsięwzięcia?

- Na razie nie. Ten garaż jest dla mnie takim miejscem odstresowania się po ciężkim dniu w pracy, złapania dystansu i oddechu od codziennej gonitwy. Tam spotykam się z przyjaciółmi, rozmawiamy o żużlu i ładujemy baterie.

- Dziękuję za rozmowę.

Zdjęcia: Tomasz Przybylski/Gess.pl ze strony Bartosz Zmarzlik#95

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x