2023-02-28, Prosto z miasta
Siatka różnych połączeń, do tego różne urządzenia uzdatniające wodę i podnoszące oraz obniżające ciśnienie – tak w bardzo wielkim uproszczeniu wygląda sieć wodociągowa.
Mało kto wie, że najstarsze rury w Gorzowie pochodzą jeszcze z XIX wieku.
- Sieć wodociągowa, obsługiwana przez gorzowskie wodociągi na terenie Związku Celowego Gmin MG6, to obecnie 865 km, w samym mieście to ponad 412 km – mówi Jakub Andrzejewski z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Okazuje się, że dostarczanie wody mieszkańcom to skomplikowany i wymagający szczególnej logistyki problem.
Jak tłumaczy specjalista z PWiK, gorzowska sieć wodociągowa pochodzi z końcówki XIX wieku, bo wówczas Landsberg zaczął budować wodociągi i kanalizację. – Naturalnie cały czas, podczas dużych i mniejszych remontów wymieniamy stare rury na nowsze, ale wciąż jeszcze te dziewiętnastowieczne funkcjonują – opowiada Jakub Andrzejewski. I jako przykład podaje wodociąg żeliwny, który biegnie pod ulicą Kosynierów Gdyńskich.
– Czekamy. Za miesiąc - półtora rozpoczniemy zapowiedziany remont i zmienimy ją na równie dużą, ale nową – mówi i dodaje, że do wymiany pójdzie tylko na tym odcinku lekko nieco ponad 1 km kilometr wodociągu.
Gorzowskie wodociągi dostarczają wodę do całego Gorzowa oraz do części wszystkich ościennych gmin, jak Bogdaniec, Lubiszyn, Kłodawa, Santok i Deszczno. – Wodę czerpiemy z czterech ujęć. Najważniejsze jest w Siedlicach oraz przy ul. Kosynierów Gdyńskich, tak zwana Stacja Uzdatniania wody „Centralny” – mówi Jakub Andrzejewski.
Okazuje się, że woda z Siedlic płynie do miasta, do ul. Fabrycznej wielką rurą o średnicy fi 1000 mm i od tego miejsca jej średnica stopniowo się zmniejsza a po przejściu pod dnem rzeki woda jest rozprowadzana rurami na teren całego dolnego miasta – Centrum, Zawarcie, Zakanale oraz do gmin: Bogdaniec, Lubiszyn i Deszczno. Z kolei woda z ujęcia przy Kosynierów Gdyńskich mieszana jest z wodą z Siedlic i zasila Piaski, osiedle Staszica oraz Chwalęcice, Santocko, Kłodawę – tłumaczy Jakub Andrzejewski.
System jest tak skonstruowany, aby w razie awarii można było szybko zareagować i wodę doprowadzić inaczej niż dotychczas, co pozwala nam maksymalnie zminimalizować zasięg ograniczeń w dostawie wody.
Awarie trudno przewidzieć, mogą zdarzyć się zawsze, szczególnie jak mamy do czynienia z sieciami i przyłączami wybudowanymi w latach 70. i 80. XX wieku. Przyczyna to głównie materiał słabej jakości i korozja, a nadto - wiek.
Dlatego, dzięki wielu inwestycjom i remontom wykonanym w ostatnich 12 latach, wiek sieci młodnieje, materiały stosowane są najlepsze z dostępnych na rynku, co przyczynia się do coraz mniejszej awaryjności, ograniczania ich zasięgu i niedogodności dla mieszkańców. Jednak do zrobienia jest jeszcze bardzo wiele, a pieniędzy zawsze brakuje, ale staramy się by podnosić poziom naszych usług poprzez zastosowanie coraz nowocześniejszych, mamy XXI wiek – mówi Jakub Andrzejewski.
Gorzów leży na wzgórzach. Dlatego też wielkim wyzwaniem jest sprawienie, aby woda w mieszkaniu na 10 piętrze na osiedlu Staszica, Piaski czy na Górczynie, Dolinkach miała odpowiednie ciśnienie, a przy okazji, ciśnienie to nie może być za wysokie na parterze lub w niskiej zabudowie i odpowiednie daleko – jak w Santocku, Wysokiej, Bogdańcu, Kiełpinie, Santoku, Różankach.
– Musimy wodę podawać właściwym ciśnieniem. Do tego służą stacje pomp, potocznie hydrofornie, ale i stacje redukcyjne z wysokiej klasy urządzeniami redukującymi i stabilizującymi ciśnienie. Właśnie taką nowoczesną komorę, wyposażoną w różnego typu urządzenia (armaturę), wybudowaliśmy w ubiegłym roku łącząc w niej różne sieci z różnymi ciśnieniami w taki sposób, aby zarządzać sieciami wodociągowymi dosłownie zza biurka - XXI wiek. Urządzenia takie i obiekty mamy w różnych miejscach. Największe z nich znajdują się przy ul. Piłsudskiego oraz przy Kosynierów Gdyńskich – opowiada Jakub Andrzejewski.
Aby woda bez przeszkód docierała do mieszkań w Gorzowie i okolicach czuwa cały sztab ludzi całą dobę przez okrągły rok.
Renata Ochwat
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym miejscem do życia.