2024-06-26, Prosto z miasta
Ostatnie spotkanie w sprawie skrócenia nazwy miasta odbyło się w Gorzowie (Wielkopolskim).
Teraz czas na głosy mieszkańców. Co istotne – liczą się tylko głosy oddane w oficjalnej ankiecie urzędu, a nie sondach zamieszczanych w mediach.
Spotkania urzędników z mieszkańcami Gorzowa w sprawie zmiany jego nazwy odbyły się w tym miesiącu trzy razy – 11 czerwca w AJP, 20 czerwca w magistracie i 25 czerwca w Szkole Podstawowej nr 20 przy ulicy Szarych Szeregów.
W roli ekspertów uczestniczyli w nich pracownicy AJP: językoznawca prof. dr hab. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, geograf prof. AJP Arkadiusz Wołoszyn, historyk dr hab. Przemysław Słowiński oraz socjolog dr Łukasz Budzyński. Podczas spotkań urzędnicy magistratu wyjaśniali także kwestię zmiany nazwy od strony finansowej. Tu – co bardzo istotne – podkreślano brak obligatoryjnych wydatków dla przeciętnego gorzowianina po ewentualnej zmianie nazwy. Nie trzeba będzie bowiem wymieniać żadnych dokumentów, pieczątek itp. Na spotkaniach obecny był m.in. wiceprezydent Jacek Szymankiewicz.
Spotkania są tylko jedną z form konsultacji z gorzowianami. Oprócz nich magistrat zbiera uwagi i opinie na specjalnych formularzach – wypełnione druki można składać do 2 sierpnia w siedzibach UM przy ulicy Sikorskiego 3-4 i Myśliborskiej 34, wysłać pocztą e-mailową na adres bsr@um.gorzow.pl lub tradycyjną na adres Urzędu Miasta.
Poza tym od 19 lipca do 2 sierpnia można będzie wypełnić specjalną ankietę. Zostanie ona zamieszczona na stronie UM 19 lipca. Jak podkreśla dyrektor biura konsultacji społecznych i rewitalizacji Anna Bonus-Mackiewicz – tylko te formy będą ważne dla urzędników.
- Formularz i ankieta na stronie Urzędu Miasta są jedyną oficjalną formą oddawania głosów i tylko one będą brane pod uwagę przy podsumowywaniu opinii mieszkańców miasta, a nie wyniki sond, które publikowane są na stronach różnych mediów – informuje A. Bonus-Mackiewicz.
Wyniki konsultacji społecznych są obowiązkowym elementem wniosku Rady Miasta do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zmianę nazwy miasta. Potrwają one do początku sierpnia, ich rezultat poznamy pod koniec sierpnia. Jeżeli gorzowianie opowiedzą się za wykreśleniem z nazwy przymiotnika Wielkopolski, wniosek do MSWiA musi trafić do końca marca 2025 roku. Nowa nazwa mogłaby obowiązywać od stycznia 2026 roku.
MS
PS. Poniżej zamieszczamy prognozę skutków finansowych zmiany nazwy miasta przygotowaną przez Miasto na bazie otrzymanych informacji od różnych instytucji.
Zawodowcy w Gorzowie 3.0 - to wart blisko 17 milionów złotych projekt edukacyjny, który dzięki wsparciu z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus będzie realizowany w gorzowskich szkołach uczących zawodów.