2025-04-03, Prosto z miasta
„Spektrum Autyzmu – mity i rzeczywistość” - pod takim tytułem odbyła się druga edycja konferencji naukowo-szkoleniowej.
- Dla nas dotyk bliskiej osoby jest przyjemny. Nie przeszkadzają nam dźwięki tętniącego miasta. Dla osób ze spektrum hałas może być bolesny, a dotyk może parzyć - mówiła Barbara Królikowska, pedagog, psycholog, doradca metodyczny podczas II Wojewódzkiej Konferencji Naukowo-Szkoleniowej „Spektrum Autyzmu – mity i rzeczywistość”, która odbyła się w auli Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim.
W konferencji, zorganizowanej przez Wojewódzki Ośrodek Metodyczny, wzięli udział m.in. nauczyciele, specjaliści, rodzice osób ze spektrum autyzmu. – W ubiegłym roku, podczas pierwszej edycji mówiliśmy o sprawach podstawowych: zrozumieniu, akceptacji, wdrażaniu alternatywnych metod komunikacji, w tym roku chcemy nie tylko poszerzyć wiedzę, ale też skonfrontować mity z rzeczywistością – wyjaśniała Agata Spirydowicz-Kacperska z WOM-u, koordynatorka konferencji.
Aby uczestnicy „lepiej wczuli się w temat spotkania” Barbara Królikowska, pierwsza prelegentka, przeprowadziła krótkie doświadczenie. Na pół minuty w auli zapanował straszliwy hałas i zamigotały ostre światła. Okazało się, że dla większości neurotypowych uczestników te bodźce nie były przyjemne, a osoby ze spektrum „mogą doświadczać ich codziennie”.
Na konferencji bardzo ciekawie o problemach diagnozowania autyzmu wypowiadał się dr n. med. Przemysław Zakowicz z Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze, a o przemocy rówieśniczej wobec uczniów ze specjalnymi potrzebami mówił dr Radosław Kaczan z Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Agnieszka Depowska z Akademii Słuchu w Chorzeminie opowiedziała o „dziewczynach i kobietach w spektrum autyzmu”, a Katarzyna Suchocka i Alicja Kuczyńska- Kozar z zielonogórskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym „Dalej Razem” o „drodze do samodzielności”. W programie znalazła się też prezentacja Karola Chlebińskiego z Grupy Sonova o innowacyjnym, słuchowym wsparciu dla nauczycieli i uczniów.
Elżbieta Rostkowska, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego, zachęcała do zadawania pytań, wymiany doświadczeń, dyskusji. Szczególnie poruszające były wystąpienia rodziców dzieci ze spektrum.
- Jestem nauczycielką języka angielskiego w gorzowskiej Szkole Podstawowej nr 15, ale przede wszystkim jestem mamą dziecka, które ma specyficzne potrzeby - mówiła Anna Szmytkiewicz. –Z jednej strony rozumiem nauczycieli i wiem z czym muszą się codziennie zmagać, z drugiej rozumiem rodziców: ich bezradność, frustrację, ogromną chęć pomocy własnemu dziecku.
Bernard, syn pani Anny, uczęszcza do przedszkola prowadzonego przez Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym „Bratek” w Barlinku: – We wrześniu powinien rozpocząć naukę w szkole, ale obecnie jesteśmy w procesie odraczania obowiązku edukacji, bo chcemy, aby nadal chodził do przedszkola. To fantastyczne miejsce, ze wspaniałą kadrą iI Bernard bardzo lubi tam jeździć.
Na pytanie „co jest najtrudniejsze w autyzmie” pani Anna odpowiedziała: - Jako rodzica bolą mnie stereotypy, mity dotyczące autyzmu. Ludzie z zewnątrz często mnie pytają „co jest mojemu dziecku”, a kiedy mówię, że ma autyzm , odpowiadają „ czyli jest geniuszem?”. Ludziom ciągle się wydaje, że osoby w spektrum to genialni dziwacy, którzy jak w filmie „Rain Man” świetnie liczą i wygrywają wielkie pieniądze. A ja bym tak bardzo chciała, aby Bernard chodził do szkoły masowej. Wiem jednak, że przed nami długa droga...
Konferencja Spektrum Autyzmu – mity i rzeczywistość odbyła się pod patronatem wojewody lubuskiego, marszałka województwa i lubuskiego kuratora oświaty.
Hanna Ciepiela
Fot. Sandra Sokołowska
Robert
Borowy
W sobotę, 26 kwietnia na terenie Gorzowskiego Rynku Hurtowego przy ul. Targowej czeka nas kolejna edycja znanej już wszystkim akcji ,,Wymień Odpady na Kulturalne Wypady’’.
Tak gorzowscy uczniowie kreują wizerunek własnej szkoły
Sprzątanie, śniadanie, palma, dyngus
Czy komuś nie podoba się ,,Gorzowska Aleja Gwiazd’’?
Wymień Odpady na Kulturalne Wypady
Stabilizacja cen mieszkań w Gorzowie
Straty sięgnęły prawie 18 milionów. Kto je pokryje?
Nie mogło obejść się bez świątecznego poczęstunku
Żużlowa legenda i dramat rodzinny
Konferencja o autyzmie i nie tylko
