Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Od studni głębinowych do wody w kranach

2014-03-09, Prosto z miasta

Kiedy odkręcamy kran i leci woda nawet nie zastanawiamy się skąd się ona bierze, jak do nas dociera, gdzie dalej płynie.

medium_news_header_6722.jpg

Po prostu jest woda i płynie. Dopiero jak zdarzy się awaria, przypominamy sobie o ujęciach, rurach, stacjach pomp i ewentualnie o oczyszczalni ścieków. Nadal jednak głębiej nie wnikamy, bo woda ma być i reszta nas nie obchodzi. Reszta to sprawa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, od 1991 r. zgodnie z uchwałą rady miasta, spółki prawa handlowego, czyli z ograniczoną odpowiedzialnością, ale w pełni odpowiedzialną za wodę i ścieki w Gorzowie oraz sąsiednich gminach.

Historia landsberskiego wodociągu

Do roku 1894 miasto Landsberg (Gorzów Wielkopolski) zaopatrywało się w wodę za pomocą 67 publicznych i około 300 prywatnych studni. Zgodnie z wolą ówczesnych mieszkańców, w końcu roku 1894 Zarząd Miasta podjął decyzję o budowie wodociągu centralnego. Wodociąg zaprojektowany i zbudowany został przez firmę H. Schewen z  Bochum. Zakład Wodociągowy wybudowano przy ulicy Heinersdorfer (obecnie Kosynierów Gdyńskich). Oddanie Zakładu nastąpiło 1 marca 1896 roku.

Na terenie Zakładu znalazły się budynek stacji pomp z kotłownią parową, maszynownia i warsztat, budynek stacji odżelaziania wody z napowietrzalnią,  osadnikiem i filtrami otwartymi pośpiesznymi, zbiornik wody uzdatnionej, budynek mieszkalny dla dwóch rodzin maszynistów oraz budynek gospodarczy. Natomiast sieć wodociągowa rozdzielcza, pierścieniowa początkowo liczyła 20.900 metrów długości o średnicy przewodów od 80 do 350 milimetrów i została wykonana z rur żeliwnych kielichowych z hydrantami nadziemnymi i podziemnymi. Ujmowana była woda podziemna z bocznej odnogi Doliny Kłodawskiej. Ujęcie składało się z 15 studni wierconych o średnicy 300 milimetrów i głębokości 30 metrów położonych w jednym ciągu. Ciąg studni znajdował się częściowo na terenie zakładu, a częściowo w okalającym go parku. Woda przed dostarczeniem konsumentom była poddawana procesowi odżelaziania. Do lewobrzeżnej części miasta woda dopływała syfonem ułożonym w dnie rzeki Warty. Połączenia domowe wodociągowe wykonane były z rur ołowianych o przekroju 15, 20 oraz 25 milimetrów. Do 1 grudnia 1895 roku użytkowano już 700 połączeń domowych. W każdym połączeniu zainstalowano wodomierz skrzydełkowy.  

Miedzy starymi rurami a nowymi kranami

Gorzów Wielkopolski (Landsberg an der Warthe) po wybudowaniu wodociągu liczył 30.485 mieszkańców. Ten pierwszy w mieście wodociąg centralny po wielu modernizacjach funkcjonuje do dnia dzisiejszego, a do 1967 roku stanowił podstawowe źródło wody dla miasta, produkując 9.600 m3/dobę. Z uwagi na pogłębiający się deficyt wody, miasto zaopatrywane było również z wodociągów (lokalnych) zakładowych umieszczonych na terenie Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, Zakładów Włókien Chemicznych „Stilon” oraz Zakładów Mechanicznych Gorzów. W 1967 roku oddany został do eksploatacji nowy Zakład Wodociągowy Kłodawa, po rozbudowaniu w 1968 i 1970 roku ujęcia wody w Kłodawie, zakład ten produkował 12.000 m3/dobę. W 1974 roku rozbudowano ZW Kłodawę o pierwsze i jedyne jak do tej pory w Gorzowie ujęcie wody powierzchniowej z rzeki Kłodawki o wydajności 5.000 m3/dobę, które zostało wyłączone z eksploatacji w 1981 roku po wybudowaniu w 1979 nowego Zakładu Wodociągowego Siedlice B, którego produkcja dochodziła do 27.000 m3/dobę. Mimo ciągłej rozbudowy wodociągów deficyt wody dalej się zwiększał i dlatego w 1989 roku oddano do eksploatacji kolejny Zakład Wodociągowy Siedlice A o wydajności 28.800 m3/dobę.

Od 1990 roku zapotrzebowanie na wodę zaczęło maleć, dlatego mimo kompletnej dokumentacji na budowę Zakładu Wodociągowego Siedlice C nie tylko, że nie rozpoczęto jego budowy, ale wyłączono z eksploatacji stację uzdatniania i stację pomp II ZW Siedlice B.

W okresie powojennym średnia dobowa produkcja wody wynosiła od 3.300 m3/dobę w 1947 roku poprzez blisko 50.000 m3/dobę w roku 1989, do 20.393 m3/dobę w roku 2008.
W ramach współpracy z ościennymi Gminami w zakresie zaopatrzenia w wodę oraz odprowadzania ścieków w lutym 2005 roku Spółka przejęła eksploatację Zakładu Wodociągowego Baczyna o zdolności produkcyjnej 530 m3/dobę i Zakładu Wodociągowego Marwice o zdolności produkcyjnej 230 m3/dobę, a w styczniu 2008 roku Zakład Wodociągowego Maszewo o zdolności produkcyjnej 1.600 m3/dobę.

Od końca II wojny światowej do 1946 roku wodociągi nie pracowały, ówcześni mieszkańcy korzystali z nielicznych wówczas studni publicznych i prywatnych.
Wszystkie sześć aktualnie eksploatowanych ujęć wody działa w oparciu o wiercone studnie głębinowe, których głębokość sięga od 30 do 105 mb. Eksploatowane studnie wyposażone są w pompy głębinowe o różnej mocy i wydajności. Ilość pracujących studni zależy od aktualnego zapotrzebowania na wodę, dlatego też część studni jest nieczynna lub czasowo wyłączona z eksploatacji.

Posiadanie trzech niezależnych ujęć wody znajdujących się w przeciwległych rejonach miasta pozwala elastycznie reagować na awarie poszczególnych zakładów wodociągowych tym bardziej, że Ujęcie Siedlice zlokalizowane jest na terenie zalewowym i każda awaria, która tam wystąpi może je wyłączyć na dłuższy czas.

Ujmowana woda w stanie naturalnym nie nadaje się do picia i potrzeb gospodarczych, dlatego na wszystkich zakładach wodociągowych funkcjonują stacje uzdatniania. Stacje te mają za zadanie dostosowanie jakości wody do aktualnie obowiązujących norm i dyrektyw. W drodze wieloletnich modernizacji, prób i doświadczeń wypracowano optymalne dla danej wody technologie uzdatniania. Główne kierunki uzdatniania są podobne. Na wszystkich stacjach uzdatniania występują: napowietrzanie wody, filtrowanie i dezynfekcja.

Różnice występują jedynie w wielkości (wydajności) zastosowanych urządzeń, ich budowie, zróżnicowaniu zastosowanych materiałów. Dwa pierwsze kierunki uzdatniania: napowietrzanie i filtrowanie to metody czysto naturalne. Napowietrzanie w układach otwartych ( ZW Centralny i ZW Siedlice) odbywa się na wieżach napowietrzających i polega na rezdeszczowaniu wody na rurach PCV, następnie woda spływa do zbiorników kontaktowych, gdzie po przetrzymaniu jej przez minimum 1 godzinę przepływa przez filtry pospieszne otwarte.

Napowietrzanie w układzie zamkniętym – ciśnieniowym (ZW Kłodawa, ZW Baczyna, ZW Marwice, ZW Maszewo) odbywa się w areatorze, gdzie przepływająca pod ciśnieniem woda mieszana jest z tłoczonym do niego powietrzem. Po napowietrzeniu woda przepływa przez filtry pospieszne zamknięte ciśnieniowe. Filtry otwarte i zamknięte wypełnione są piaskiem kwarcowym.  

Po filtrowaniu woda poddawana jest dezynfekcji: na ZW Centralnym, ZW Siedlice i ZW Kłodawa używa się dwutlenku chloru produkowanego bezpośrednio na stacji uzdatniania z kwasu solnego i chlorynu. Na ZW Baczyna, ZW Marwice i ZW Maszewo używa się podchlorynu sodu. Wydajność urządzeń dozujących środki do dezynfekcji wody sterowana jest automatycznie przy pomocy przepływomierzy ultradźwiękowych lub wodomierzy, w zależności od ilości produkowanej wody. Wszystkie środki chemiczne stosowane w procesie uzdatniania wody są nieporównywalnie mniej groźne dla środowiska i mieszkańców niż używany do 2001 roku chlor. Według najnowszych badań, środki te są znacznie bezpieczniejsze jeżeli chodzi o walory zdrowotne a woda nimi uzdatniona ma lepsze walory smakowe. Ogólna skuteczność procesów uzdatniania wody jest bardzo wysoka, a jakość wody podawanej do sieci wodociągowej we wszystkich badanych parametrach mieści się znacznie poniżej dopuszczalnych norm polskich i europejskich

Jakość wody jest kontrolowana w dni robocze przez laboratorium zakładowe oraz okresowo w ramach nadzoru przez laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wlkp., oraz na zlecenie przez laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Laboratorium Zakładu Inżynierii Środowiska EKO-Projekt Sp. z o.o. w Poznaniu. Na wszystkich zakładach wodociągowych funkcjonują nowoczesne stacje pomp, których zadaniem jest tłoczenie wody uzdatnionej do sieci wodociągowej. Stacje te wyposażone są w pompy, których praca sterowana jest automatycznie przy pomocy tak zwanych regulatorów obrotów. Zapewnia to dostawę wody o stałym ciśnieniu bez uderzeń hydraulicznych. Ten sposób sterowania wpływa na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, które liczone wskaźnikiem energochłonności zmalało z 0,28 kWh/m3 w 2002 roku do 0,26 kWh/m3 w roku 2008, a więc o ponad 7 %. Woda do odbiorców rozprowadzana jest przy pomocy sieci wodociągowej i połączeń domowych. System zastosowany w Gorzowie Wielkopolskim to system pierścieniowy, wyjątek stanowią obrzeża  miasta i wioski, gdzie w fazie przejściowej stosowany jest system rozgałęźny (końcówkowy). Zaletą systemu pierścieniowego jest możliwość dwustronnego zasilania odbiorców w wodę, zmniejsza to zasięg awarii oraz uniemożliwia odkładania się w sieci wodociągowej resztkowych zanieczyszczeń, co ma miejsce w systemie rozgałęźnym na tzw. końcówkach. Długość sieci wodociągowej, według stanu na 31.12.2008 roku, wynosiła 555,71 kilometrów w tym długość połączeń domowych to 178,6 kilometrów.

Wiek sieci wodociągowej jest mocno zróżnicowany od tej budowanej w XIX wieku do tej realizowanej w ostatnich latach. Podobnie materiały, z jakich jest wykonana od tradycyjnych jak: stal, żeliwo, a-cement do  najnowszych z PCV i polietylenu.

Z uwagi na przerwę w uzdatnianiu wody trwającą  od zakończenia II wojny światowej do 1960 roku, do sieci wodociągowej tłoczono wodę zażelazioną, co spowodowało jej zanieczyszczenie osadami żelaza, dlatego też w chwili obecnej przy przerwach w dostawie wody spowodowanych awariami lub wyłączeniami energii elektrycznej, następuje wymywanie tych osadów i przez pewien czas po takim zdarzeniu z kranów leci woda o podwyższonej barwie, mętności i zawartości żelaza.

Sieć wodociągowa podzielona jest na trzy zasadnicze strefy zasilania:

oraz cztery tak zwane strefy wiejskie.

Z siecią wodociągową współpracują również zbiorniki o pojemności:1.000 m3 przy ulicy Walczaka,6.000 m3 przy ulicy Piłsudskiego oraz 2.000 m3 przy ulicy Szczecińskiej, które w zależności od potrzeb spełniają rolę zbiorników retencyjnych, pośrednich lub wyrównawczych.
W celu uzyskania odpowiednich ciśnień na tak rozległych obszarowo i zróżnicowanych wysokościowo strefach podstawowych stosuje się podstrefy zasilane w wodę z lokalnych stacji hydroforowych. Stacje te w ostatnich latach zostały zastąpione nowoczesnymi sieciowymi stacjami pomp, pracującymi w oparciu o sterowane regulatorami obrotów „zestawy hydroforowe”. Modernizuje się również sieć wodociągową. Modernizacja ta polega na wymianie starych zużytych odcinków przewodów i armatury (zasuw i hydrantów). Cała woda: ujmowana, uzdatniana i tłoczona do poszczególnych stref i odbiorców jest opomiarowana przy pomocy wodomierzy oraz nowoczesnych przepływomierzy. Pomiary te pozwalają bilansować wielkości wody produkowanej i sprzedawanej, a tym samym monitorować wielkości strat. Prace modernizacyjne na sieci wodociągowej oraz monitoring pozwoliły zmniejszyć straty wody w sieci wodociągowej z 25% w roku 1994 do 16% w 2008 roku.
W pierwszym roku istnienia wodociągu tj. w 1896 Gorzów liczył około 30.000 mieszkańców stałych, natomiast wg danych za 2008 rok z wodociągu korzystało 125.157 mieszkańców.
W ostatnich latach z wodociągu gorzowskiego korzysta coraz więcej miejscowości w gminach ościennych.

Proporcje w sprzedaży wody dla mieszkańców i innych odbiorców (przemysł, usługi, itp.) kształtują się na przestrzeni ostatnich lat podobnie, a mianowicie mieszkańcy ~80%, inni odbiorcy ~10%, pozostała część to woda zużyta na potrzeby własne do celów technologicznych. Średnioroczne zużycie wody przez statystycznego mieszkańca wynosi aktualnie około 40 m3, w 1989 roku przy największym rozbiorze zużycie wynosiło ~100 m3.

Ścieki nie płyną do rzeki

Najstarsza część gorzowskiej kanalizacji sanitarnej została wybudowana w drugiej połowie XIX wieku i pierwszej dekadzie XX wieku. Ponieważ była budowana na przestrzeni ponad 100 lat i jest obrazem stosowanych technologii i materiałów -spotykamy tutaj rury kamionkowe, żeliwne, betonowe, z PVC, z PE i inne. Aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie kanalizacji, PWiK przeprowadza przeglądy i poddaje renowacji uszkodzone kanały.
Ciągłej modernizacji poddawane są przepompownie ścieków w zakresie ich niezawodnej pracy(układy pompowe, monitoring) jak również w zakresie oddziaływania na środowisko.
Miasto Gorzów posiada rozdzielczy system kanalizacji. Odbiornikiem oczyszczonych ścieków jest rzeka Warta. Ścieki bytowo-gospodarcze, poprzez układ kanałów grawitacyjnych, lokalnych przepompowni i kolektorów tłocznych, doprowadzane są do Centralnej Przepompowni Ścieków przy ulicy Sikorskiego i dalej kolektorami tłocznymi do Oczyszczalni Ścieków.

Ta zlokalizowana jest w odległości około 5 km od miasta w kierunku Łupowa. Została zbudowana w latach 1973-1979. Oczyszczalnia odbiera i oczyszcza ścieki z Gorzowa Wielkopolskiego i gmin ościennych takich jak: Kłodawa, Baczyna, Lubiszyn, Deszczno i Santok. 

Ilość odbieranych od odbiorców ścieków i ich oczyszczanie jest równoznaczne z ilością wyprodukowanej w tym samym czasie wody.

Nas jednak interesuje głównie i przede wszystkim to, żeby woda o każdej porze dnia i nocy była w naszym domowym  kranie. Niestety, zdarzają się awarie, których raczej wykluczyć się nie da.

- To fakt, że wykluczyć całkowicie się nie da, bo taka jest natura rzeczy- stwierdza Bogusław Andrzejczak, prezes PWiK. - Mamy przecież prawie 700 kilometrów sieci wodociągowej, a jej stan w wielu miejscach nie jest najlepszy. O dziwo, często instalacje wybudowane jeszcze przed wojną są w lepszym stanie niż te zrobione wiele lat później, bo użyto gorszych materiałów. Awarie zdarzają się dosyć często, bo notujemy ich ponad 140 rocznie, ale nie zawsze są dla mieszkańców odczuwalne, jeśli dotyczą jednego czy drugiego przyłącza. Gorzej jest wtedy, kiedy awaria ma miejsce na sieci magistralnej, gdyż wówczas większa lub mniejsza część miasta zostaje na jakiś czas pozbawiona wody. Na szczęście zdarzają się one rzadko i Gorzów na tle kraju wygląda tu całkiem nieźle. Oczywiście sukcesywnie wymieniamy rury i cała infrastrukturę, ale z uwagi na ogromny zakres nie da się tego zrobić w kilka lat. To jest proces, który musi trwać cały czas.

Na szczęście, wody jeszcze  długo nam nie zabraknie, ale musimy liczyć się z awariami.


źródło: Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji spółka z o. o. w Gorzowie

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x