Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Prosto z miasta »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Codzienne radości i kłopoty razy cztery

2013-10-07, Prosto z miasta

medium_news_header_5158.jpg

Gorzowskie czworaczki, pierwsze w naszym województwie, 5 października br. skończyły roczek. Antosia, Tatiana, Amelia i Maja Bełzowie wraz rodzicami, Barbarą i Radosławem oraz ze starszym bratem mieszkali do tej pory w bloku przy u. Walczaka w 47-metrowym mieszkaniu na III piętrze. Od 7 października są właścicielami domu o powierzchni użytkowej 113,5 metra, z garażem i piwnicą, położonego na 430-metrowej działce przy ul. Kazimierza Wielkiego.

Prezydent Tadeusz Jędrzejczak podpisał uroczyście notarialny akt zamiany nieruchomości z rodzicami czworaczków. Wcześniej stosowna uchwałę w tej sprawie podjęła rada miasta. Zamiana następuje według wartości nieruchomości z zastosowaniem 40% bonifikaty od ceny zbycia lokalu przy ul. Kazimierza Wielkiego  za dopłatą na rzecz miasta różnicy wartości w kwocie 2.850zł. Zaś sama umowa notarialna sporządzona została przez notariusz Annę Sulską za symboliczną złotówkę.

Rodzina Bełzów otrzymała prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka oraz przewodniczącego rady miasta Jerzego Sobolewskiego nie tylko klucze do domu, ale także  prezenty. W spotkaniu w magistracie uczestniczyły również dziewczynki, które potwierdziły odbiór aktu notarialnego i kluczy do domu odciskiem paluszków.  Przejęcie domu nie oznacza, że rodzina  czworaczków będzie mogła się od razu do niego wprowadzić. Wymaga bowiem solidnego remontu, ale wszyscy maja nadzieję, że przy pomocy dobrych ludzi święta Bożego Narodzenia uda im się spędzić już pod nowym adresem.

Jak wyglądają codzienne radości i  kłopoty z posiadania czworaczków, zapytaliśmy szczęśliwego tatę. Oto co powiedział:

-  Radość zaczyna się o 5.30 i kończy o 21.00. Od szykowania jedzenia, karmienia, przebierania i uśmiechów, które są najważniejsze.  Bo cztery uśmiechy biegające naraz po mieszkaniu to rzadkość. Jest też i płacz, bywa czasami ciężko, bo są momenty, że nie wiadomo czym lub kim się zająć, co naturalnie jest męczące. Spotykamy się jednak z dużą życzliwością i pomocą ludzi, co nam trochę ułatwia życie. A dzieci rosną i najważniejsze, że rosną w zdrowiu. Zaś na co dzień… Każdy kto ma dzieci niech przemnoży wszystko cztery razy naraz i będzie miał obraz naszego życia.

Do tej pory najtrudniejsze było wychodzenie na spacer. Trzecie piętro, bez windy, nieciekawa konfiguracja schodów. Przez ten rok tata miał, jak mówi, siłownię miał gratis. Wychodzenie z czteroma wózkami i dziewczynkami było i ciągle jest  dużym wyczynem. Dlatego ten ofiarowany przez miasto dom stanowi wielka wartość także z tego powodu. Sami jednak nie dadzą rady przeprowadzić remont i przeprowadzić się do niego przed świętami. Liczą na rodzinę, ale i pomoc sponsorów, którzy potrzebne informacje mogą znaleźć na stronie czworaczki.gorzow@wp.pl oraz na facebooku.

J.Del.

0.czworaczk2.jpg
1.czworaczk3.jpg
2.czworaczk4.jpg
3.czworaczk5.jpg
4.czworaczk7.jpg
5.czworaczk8.jpg
6.czworaczki10.jpg
7.czworaczki11.jpg
8.czworaczki6.jpg
9.czworaczki9.jpg
0
0123456789

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x