GOMAD - ikona Gorzowa

2013-07-31, Prosto z miasta

Marka GOMAD jest ostatnią pamiątką przemysłowej przeszłości Gorzowa.

Szczęśliwie uniknęła typowych kolei losu polskiego niby kapitalizmu czasów przełomu. Nie zajęli się nią politycy i kroczący zwykle za nimi syndycy i likwidatorzy. Ciągle istnieje i ma się nieźle.

Historia zakładu zaczęła się tuż po wojnie od warsztatów naprawczych samochodów, maszyn i ciągników na potrzeby leśnictwa. Pasjonujące są wspomnienia najstarszych pracowników opisujące m.in. przywracanie do życia porzuconych w okolicznych lasach poniemieckich pojazdów. Mimo braku części i wielu specjalistycznych narzędzi potrafili zaopatrywać leśników w jako taki, działający sprzęt, co w tych czasach zakrawało na cud. W roku 1952 powołano Gorzowskie Zakłady Przemysłu Maszynowego Leśnictwa, z których bezpośrednio powstał GOMAD. Obok napraw i remontów rozpoczęto produkcje mało skomplikowanych technicznie narzędzi leśnych.

W roku 1957 biuro projektowe we Wrocławiu sporządziło dokumentację dwóch lekkich ciągników jednoosiowych niezwykle potrzebnych gospodarce. Producentem jednego z nich miały być zakłady w Ursusie drugiego zaś w Gorzowie. Tak powstał słynny Dzik, którego błyskawicznie zastąpił zmodernizowany Dzik 2. W roku 1959 obydwa modele przez krótki czas produkowano równolegle. Mały, pochodzący z Gorzowa Dzik był słynny nie tylko w kraju. Wspomagał służby miejskie, ogrodnictwa i oczywiście leśników. W gorzowskich zakładach produkowano również specjalistyczne narzędzia dla leśników i rolników przeznaczone specjalnie do tego pojazdu. Dzik poruszał się z prędkością pieszego, za to potrafił uciągnąć niemal tonę. Produkcje zakończono w 1973, ale wiele tych pojazdów nadal pozostaje w eksploatacji. Wystarczy poszperać po portalach internetowych. Szkoda, że odrestaurowany egzemplarz nie stoi w gorzowskim muzeum. Kolejną ciekawą konstrukcją były glebogryzarka Mrówka. Do jej obsługi potrzeba było trochę siły bo posiadała napęd jedynie na frez bo koła kręciły się za sprawą siły operatora. Takie jednak były wówczas standardy. W każdym razie Mrówki jeszcze spotkać można w niektórych gospodarstwach ogrodniczych. Kolejnym słynnym nie tylko w Polsce urządzeniem była korowarka Kubuś. W 1996 roku w zakładzie skonstruowano pierwszą w Polsce sterowaną numerycznie obrabiarkę do drewna CNC.

Po przemianach gospodarczych lat dziewięćdziesiątych w 2003 firma stała się spółką. Zniknął zakład przy ul. Mickiewicza ustępując miejsca Lidlowi i Rossmanowi. Pozostały zabytkowe hale nieopodal ul. Kosynierów Gdyńskich. W roku 2004 uruchomiono produkcje automatów wiertarskich o dużej wydajności. GOMAD oferuje przeróżne frezarki, wiertarki, automaty wiertarskie, wiertarko frezarki, pilarki tarczowe, grubościówki i obrabiarki specjalne projektowane i budowane na indywidualne zamówienia. O jakości i nowoczesności produktów świadczą liczne zamówienia m.in. z USA, Niemiec, Anglii, Belgii i Holandii.

Jak mówi vice dyrektor Andrzej Łagoda firma wykorzystuje doświadczenia przeszłości i potrafi dostosować się do ciągłych zmian zachodzących na rynku. Innowacyjnością i poziomem jakości potrafi rywalizować z najlepszymi, nawet z takimi gigantami jak USA i Chiny. Niestety w niewielkiej skali bo przemysłowi potentaci za odpowiednie pieniądze mogą zdobyć każdą technologię. Po za tym w swoich krajach zupełnie inaczej traktowani są przez władze i służby skarbowe. Dyrektor marzy o stabilnych podatkach i podobnego jak na Zachodzie stosunku władz skarbowych do własnych przedsiębiorców.

GOMAD skończył 60 lat szczęśliwie przechodząc przez wszystkie zawirowania w polityce i gospodarce, podczas gdy z gorzowskiej ,,wielkiej przemysłowej trójki’’ nic nie pozostało. Miejmy nadzieje, że ta najstarsza gorzowska marka doczeka stabilnych układów gospodarczych i gorzowianie będą mogli szczycić się nią jeszcze przez wiele długich lat.

Ryszard Romanowski

Prosto z miasta

Ogólnopolski ranking, a w nim szkoły z Gorzowa

Tylko jedno gorzowskie liceum znalazło się w pierwszej setce najlepszych ogólniaków w rankingu portalu Wasza Edukacja. Osobny ranking powstał dla techników.