2012-06-17, Trzy pytania do...
- Jakie są podstawowe zadania straży miejskiej?
- Przede wszystkim ochrona spokoju i porządku publicznego, kontrola ruchu drogowego w określonym ustawą zakresie, przewożenie osób nietrzeźwych tam, gdzie trafić powinny, ochrona imprez masowych i innych uroczystości, konwojowanie wartości pieniężnych i innych. Do tego dochodzą obowiązki wynikające z prawa lokalnego, jak chociażby prowadzenie postępowań w sprawie pojazdów porzuconych lub zabezpieczonych przez policję na rzecz miasta, a nawet udział pocztu sztandarowego w uroczystościach. Zadań jest więc całkiem sporo, a ponieważ nie zawsze starcza sił i środków, to musimy dokonywać wyboru priorytetów, które w danym momencie są najważniejsze. Do dyspozycji mamy bowiem 16 strażników, 3 samochody i 5 rowerów.
- Z policja współpracujecie, konkurujecie czy może wyręczacie ją?
- Nie ma takiej opcji, żebyśmy w jakikolwiek sposób konkurowali z policja. Współpracujemy i to bardzo dobrze, i nie ma między nami żadnych zgrzytów. Rocznie obsługujemy w Gorzowie ponad 10 tysięcy zdarzeń. Gdyby nie straż, musiałaby przejąć je policja. Współpraca więc musi być.
- Na ile straż miejska kreuje jednak ład i porządek w mieście?
- Każda kreacja wymaga czasu, jest ciągłym procesem. Nasze działania mają miejsce zarówno w obszarze szeroko rozumianego kodeksu karnego, jak i szeroko rozumianej działalności prewencyjnej, edukacyjnej. I tu widzimy pewne efekty, ale żeby skutki były wyraźnie odczuwalne, trzeba lat pracy. Najważniejszy jest porządek, stale jednak trzeba go pilnować.
J.Del.
Trzy pytania do prof. AJP dr hab. Beaty A. Orłowskiej, dziekan Wydziału Prawa i Bezpieczeństwa w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie