2012-07-09, Trzy pytania do...
- Co pan teraz porabia?
- Teraz prowadzę własna firmę. Zajmuję się nieruchomościami. Trochę inwestuję, kupuję, remontuję i sprzedaję. Mimo kryzysu jakoś się kręci, choć mogłoby być lepiej.
- Nie brakuje panu polityki?
- Nie, wcale. Po tym moim nieco dziwnym odejściu z polityki nabrałem do niej sporego dystansu. Przypominam, że to nie ja podejmowałem decyzje o rezygnacji z polityki, ale zostałem do niej poniekąd przymuszony działaniami mojej ówczesnej partii, którą był PiS. Późniejsze wybory to już jednak były moje decyzje, aż do samego końca. Z czasem przekonałem się, że są ważniejsze rzeczy niż uprawianie polityki. Jest rodzina, są przyjaciele, są inne ciekawsze sprawy i rzeczy do zrobienia.
- I nie zamierza pan wracać do czynnego uprawiania polityki?
- Już nie. Nie zamierzam więcej angażować się politycznie. Ten okres życia mam już definitywnie za sobą. Politykę zostawiam innym.
J. Del.
Trzy pytania do Tomasza Kazusia, pośrednika nieruchomości