Trzy pytania do Jacka Jeremicza, Sekretarza Miasta Gorzowa

2012-07-15, Trzy pytania do...

- Ile rocznie kosztuje utrzymanie urzędu miasta?

- W budżecie miasta zapisano na ten rok 5 milionów 800 tysięcy złotych na wszystkie koszty związane z codziennym funkcjonowaniem urzędu miasta, który działa w 10 miejscach rozrzuconych po całym Gorzowie i zatrudnia około 520 pracowników. Zatrudnienie jest płynne, gdyż przy takiej skali jest normalne, że ktoś odchodzi, ktoś choruje itd. To wszystko rodzi określone konsekwencje, także organizacyjne i finansowe. Zwłaszcza to rozproszenie lokalowe. Staramy się jednak nie zwiększać zatrudnienia, raczej zmniejszać, a w razie potrzeby i możliwości przydzielamy pracownikom dodatkowe obowiązki, po tych co odchodzą.

- W urzędzie wdrożono jakiś program oszczędnościowy. Jaka będzie skala oszczędności, które uda się poczynić w tym roku?

- Nie nazwałbym tego programem, to raczej działania racjonalizujące wydatki. Trudno w tej chwili powiedzieć jakie przyniosą skutki finansowe, bo będą znane dopiero po zakończeniu roku. Na pewno wiemy, że po zmianie dostawcy energii elektrycznej zaoszczędzimy około 300 tysięcy. Zaoszczędzimy również na tym, że krócej działają miejskie wodotryski, że bardziej energooszczędna będzie iluminacja z okazji świat i wcześniej, bo już 6 stycznia zostanie wyłączona. Są także inne, drobniejsze działania, ale w sumie powinny przynieść zauważalne oszczędności.

- O jakie środki unijne miasto zamierza się ubiegać w najbliższej przyszłości?

- Przygotowujemy się do nowej perspektywy finansowej, ale dopóki trwają negocjacje na poziomie Unii Europejskiej, nie wiadomo na co będą pieniądze. Dlatego dzisiaj nie możemy jednoznacznie powiedzieć, ze będziemy się ubiegać o dofinansowanie na to czy na tamto. Myślimy o remontach i modernizacji dróg, o inwestycjach w sferze komunikacji. To są te nasze dwa główne priorytety.

J. Del.