Trzy pytania do Ireneusza Macieja Zmory, prezesa KS Stal Gorzów

2012-11-20, Trzy pytania do...

- Wynik sportowy żużlowców Stali już znamy, a jaki jest wynik finansowy klubu na koniec roku?

- Trudno w tej chwili powiedzieć, gdyż jeszcze trwają ostatnie rozliczenia. Wszystko będzie wyjaśnione i podsumowane do końca listopada, kiedy musimy złożyć wniosek licencyjny do ekstraligi żużlowej. Na pewno był to finansowo ciężki rok, nie tylko dla nas, ale nie wstrząśnie klubem i nie zaważy na jego przyszłości.

- Co to jednak oznacza dla najbliższej przyszłości, jaki może być ten przyszły sezon?

- Oznacza to, że będziemy szukać rozwiązań na miarę naszych możliwości. Będziemy kompletować drużynę, która zmieści się w naszym budżecie, ale sportowo powalczy w lidze o najwyższe cele, czyli najpierw o czwórkę a później o medale. Na pewno nie będzie składać się z wielkich nazwisk, ale przede wszystkim z zawodników na dorobku, którzy równo jeżdżą i nie zawodzą. Ma być drużyna a nie zlepek indywidualności. I na pewno będą niespodzianki w składzie.

- Był brąz , było srebro, pora na złoto… Czy jednak w nowym, mocno zmienionym jak się wydaje, składzie Stal będzie w stanie powalczyć o najwyższe cele?

- Podtrzymuję to co wcześniej powiedziałem. Mogę jedynie obiecać kibicom, że będziemy krócej czekali na złoto Stali Gorzów, niż polscy kibice piłkarscy czekają na zwycięstwo nad Anglią.

J. Del.