Trzy pytania do Bogusława Andrzejczaka, prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji

2012-12-03, Trzy pytania do...

- Na ile ta wielka inwestycja w zakresie „uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej”, którą właśnie rozpoczęliście, jest konieczna i jak wpłynie na poziom cen za wodę i odbiór ścieków?

- Majątek, który wytwarzamy i przejmujemy jest potrzebny do skutecznego i proekologicznego działania w naszym podstawowym zakresie, czyli dostarczania wody oraz odbioru i utylizacji ścieków. To nie są inwestycje dla nas rentowne, ale konieczne ze względów ekologicznych i dlatego są dofinansowane ze środków unijnych. Nie mamy jednak wyjścia, jeżeli chcemy zapewnić mieszkańcom Gorzowa i gmin należących do Celowego Związku Gmin MG-6 ciągłość dostaw wody i coraz lepsze odbieranie i skuteczniejsze przetwarzanie ścieków. To oznacza jednak, że tylko w 2013 roku przejmiemy na stan inwestycje za 54 miliony, w tym wiele zrealizowanych wcześniej na terenie gmin. Obsługa tego majątku wiąże się z ogromnymi kosztami i to przede wszystkim wpłynie wzrost cen za wodę i ścieki, głównie w formie odpisów amortyzacyjnych na odtworzenie tego majątku. Poza tym, realizując taką inwestycję musieliśmy mieć wkład własny, który uzyskaliśmy sprzedając obligacje, a to oznacza, że pojawią się koszty w postaci odsetek i wykupu tych obligacji.

- Ale to zdaje się nie wszystkie powody, dla których podnosicie ceny?

- Na to składa się jeszcze szereg innych czynników. To jest praca i płaca pracowników, ale też rosnące podatki od nieruchomości i inne oraz opłaty, chociażby za korzystanie ze środowiska. To są również pozostałe niezależne od nas koszty – za paliwa, energię elektryczną i gaz. To są usługi transportowe oraz wszelkie odtwarzanie nawierzchni jezdni czy ulic, które wymagają przywrócenia do stanu poprzedniego, po pracach przy usuwaniu awarii.
Oczywiście, szukamy oszczędności i je znajdujemy, ale w żaden sposób nie są one w stanie zrównoważyć rosnących kosztów, na które w większości nie mamy wpływu.

- Jak pod względem cen za wodę i ścieki wygląda Gorzów na tle innych miast i gmin woj. lubuskiego?

- Z cała pewnością jesteśmy poniżej średniej krajowej i znacznie poniżej średniej wojewódzkiej. Owszem, ceny u nas wzrastają, ale nawet po podwyżkach będą niższe od obecnie obowiązujących w wielu lubuskich miastach i gminach, gdzie przecież także jeszcze wzrosną. Tym, którzy nie dowierzają i zechcą to sprawdzić polecam stronę www.cena-wody.pl .

J. Del.