Trzy pytania do Michała Wasilewskiego, prezesa Lubuskiego Instytutu Rozwoju Obywatelskiego

2013-03-07, Trzy pytania do...

- Różnych obywatelskich inicjatyw, stowarzyszeń, fundacji jest już u nas całkiem sporo. Skąd pomysł na powstanie kolejnego?

- Lubuski Instytut Rozwoju Obywatelskiego powstał na początku br. Jednakże sama idea utworzenia LIRO kiełkowała tak naprawdę już od kilku lat i jest odpowiedzią na brak w naszym województwie obywatelskiego think tanku, który nie tylko organizuje konferencje, spotkania tematyczne, ale także kreuje debatę publiczną miedzy innymi na temat kierunków rozwoju województwa.

- Nie ma obaw, że będzie to kolejna polityczna inicjatywa, która po szumnych zapowiedziach będzie zajmować się wyłącznie sobą?

- Celem LIRO nie jest promocja polityków, gdyż nie jesteśmy partią polityczną. Lubuski Instytut skupia osoby o różnych poglądach politycznych a misją tego obywatelskiego think tanku będzie współpraca z organizacjami pozarządowymi i stowarzyszeniami w strategicznych tematach dot. rozwoju województwa.

- To jakie jest wasze organizacyjne, finansowe i intelektualne zaplecze ?

- LIRO to zarówno osoby zajmujące się działalnością naukową, członkowie stowarzyszeń także przedstawiciele różnych opcji politycznych. Jesteśmy otwarci na każdego, kto chciałby aktywnie zaangażować się w życie społeczne. Chętne osoby prosimy o kontakt na maila liro-lubuskie@wp.pl. Mamy zamiar wydawać biuletyn zarówno w formie tradycyjnej jak i elektronicznej który będzie zawierał analizy i raporty ekspertów dotyczące aktualnych problemów województwa, jak chociażby bezrobocie w lubuskiem, a także przybliżać historię województwa, sylwetki znanych lubuszan. Jednym słowem propagować tożsamość lubuską i właśnie na działalność wydawniczą oprócz własnych środków będziemy starali się pozyskiwać fundusze.

J. Del