2013-03-20, Trzy pytania do...
- GRH jest spółką miejską, która została powołana głównie do zajmowania się targowiskami i bazarami na terenach miejskich. A zajmuje się jeszcze renetą landsberską, parkingami i kołami ratunkowymi na bulwarze. Nie przeszkadza to w podstawowej działalności?
- Na wstępie konieczne jest sprostowanie. Gorzowski Rynek Hurtowy jako spółka akcyjna jest przedsiębiorstwem opartym o kodeks spółek handlowych, w której przeważającym udziałowcem jest miasto Gorzów. Spółka w ujęciu historycznym została powołana przez hurtowników i dla hurtowników. Obecnie realizując zadania własne wynikające ze statutu spółki oraz te które są zgodne z wolą głównego udziałowca GRH, w tym skoncentrowane przede wszystkim na bieżącej obsłudze targowisk miejskich. Realizując dodatkowe zadania, związane zarówno z promocją lokalnych producentów oraz kształceniem pozaszkolnym, jabłoń Reneta Landsberska jak najbardziej wpisuje się w profil naszej działalności. Jeżeli zaś chodzi o parkingi, to chciałbym poinformować, że GRH na chwilę obecną nie jest administratorem żadnego z nich. Co do bulwaru i wspomnianych kół ratunkowych pragnę zaznaczyć, że Gorzowski Rynek Hurtowy na mocy umowy w drodze przetargu jest administratorem bulwaru wschodniego, a zatem wszystkie działania związane zarówno z utrzymaniem czystości, czy na przykład ubezpieczeniem oraz zabezpieczeniem tego obiektu leżą w gestii spółki. Dlatego te dodatkowe działania w żaden sposób nie przeszkadzają w podstawowej działalności.
- A finansowo jak to wygląda, spółka przynosi miastu zyski?
- Gorzowski Rynek Hurtowy od kilku ostatnich lat przynosi miastu zyski nie tylko z punktu widzenia wyniku finansowego, czyli bilansu, ale również innych dodatkowych korzyści pozafinansowych. Przede wszystkim mam tu na myśli pobór opłaty targowej oraz bieżącej administracji gruntów i nieruchomości miejskich, a także organizacji targowisk i innych punktów handlu na terenie Gorzowa. GRH to również spółka o ukierunkowanym planie działania w zakresie rozwoju handlu na terenie miasta a także i przede wszystkim wspierania lokalnej mikroprzedsiębiorczości oraz producentów. Analizując przedsiębiorstwo tylko i wyłącznie z punktu widzenia maksymalizacji zysków można zostać posądzonym o brak pozytywnego ukierunkowania na rozwój kontrahentów skupionych wokół GRH, czyli kupców. Jednym słowem GRH jest potrzebny miastu, a jakiekolwiek pomysły o likwidacji tej spółki, tzn. ewentualne wycofaniu udziałów przez miasto powinno być głęboko przemyślane i odpowiednio uzasadnione. Z informacji jakie posiadamy znaczna część handlujących, zarówno tych z ulicy Przemysłowej jak i Żwirowej, jest z nas zadowolona.
- To jakie są najbliższe plany, jeżeli chodzi o handel targowiskowy w mieście, zmieni się coś w tym zakresie?
- Najbliższe plany to reorganizacja rynku przy ulicy Przemysłowej, ujednolicenie handlu a także stworzenie bardziej godnych warunków zarówno dla handlujących, jak i kupujących. Handel targowiskowy jest niezmiernie ważny z punktu widzenia strategicznego zabezpieczenia mieszkańców miasta w świeżą i zdrową żywność, a także rozwoju lokalnej mikroprzedsiębiorczości. Wszystkim radnym, a przede wszystkim tym, którzy od pewnego czasu mówią o likwidacji GRH, powinno zależeć na rozwoju tej dziedziny w naszym mieście. Nasza spółka jest wyspecjalizowana w tym segmencie działalności i tak powinno pozostać. W najbliższym czasie planujemy organizację kilku jarmarków okolicznościowych, na które już teraz gorąco zapraszam. Mam nadzieję, że ta nowa formuła handlu, a także możliwość i okazja do miłego spędzenia wolnego czasu, zostanie pozytywnie przyjęta przez mieszkańców naszego miasta. Moim zdaniem nasze miasto potrzebuje targowiska z prawdziwego zdarzenia i takie mamy zamiar stworzyć!
J. Del
Trzy pytania do Wiesława Ciepieli, rzecznika prasowego Urzędu Miasta