2013-05-17, Trzy pytania do...
- Jakie będą konsekwencje niezłożenia deklaracji w sprawie śmieci?
- W ramach istniejącego systemu każda zobowiązana do tego osoba, która nie złoży deklaracji będzie odnotowana. Nikt się nie ukryje. W konsekwencji zostanie potraktowana jako osoba, która nie oprowadzi selektywnej zbiórki śmieci i zapłaci więcej, czyli 14 zł. Natomiast wobec tych, którzy będą unikać płacenia, zastosowana zostanie procedura karno-administracyjna i na tej drodze będziemy windykować należności. Podobnie jak to robimy w przypadku podatku od nieruchomości.
- W jaki sposób będzie monitorowana selektywna zbiórka śmieci?
- Przede wszystkim będziemy się opierać na spostrzeżeniach i informacjach od firm zajmujących się wywozem śmieci. Jeżeli zgłoszą jakieś nieprawidłowości w tym zakresie, to będziemy je sprawdzać, weryfikować, a kiedy się potwierdzą, to wyciągniemy konsekwencje finansowe.
- Co będzie z zsypami na śmieci, które praktycznie wykluczają selektywną zbiórką, a są jednak bardzo wygodne dla mieszkańców wieżowców?
- Niestety, to jest problem, który musza rozwiązać spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe we własnym zakresie. Miasto nie może tu niczego administracyjnie nakazać. Oczywiste jest jednak, że przy deklaracji o selektywnej zbiórce śmieci, zsypy trzeba będzie zamknąć. Nie mamy na to wpływu.
J. Del
Trzy pytania do Wiesława Ciepieli, rzecznika prasowego Urzędu Miasta