2013-10-12, Trzy pytania do...
Trzy pytania do księdza doktora Grzegorza Cyrana, dyrektora Instytutu Biskupa Wilhelma Pluty
- Jak zrodził się pomysł powołania Instytutu bp. WilhelmaPluty?
- Zaczęło się od zabytkowego kompleksu zabudowań nad Kłodawką. Budynek wymagał gruntownego remontu. Trwające konsultacje i dyskusje rozstrzygnął głos nowego biskupa diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefana Regmunta. Postanowił on przywrócić historycznemu miejscu dawną świetność i zachować atmosferę miejsca. Przedstawił wówczas ideę Instytutu, jako aktywnej lokalnie placówki: kultury, nauki oraz edukacji . Po latach renowacji została powołany ośrodek, który ma za zadanie nie tylko upamiętnić osobę i dzieło bpa Wilhelma Pluty - długoletniego mieszkańca gorzowskiej rezydencji, ale stać się też kontynuacją misji i postawy gorzowskiego pasterza. Był to człowiek wysokiej klasy humanizmu chrześcijańskiego, wybitny myśliciel i rzetelny badacz – a przede wszystkim osoba otwarta na dialog, zainteresowana spotkaniem, pozbawiona uprzedzeń i zachowująca zdrowy dystans wobec bieżących napięć czy kryzysów.
- Czy instytut to tylko wspomnienie dawnej Diecezji Gorzowskiej ?
- Jeśli mamy popatrzeć na instytut jak na wspomnienie, to musimy zauważyć przede wszystkim powstające w nim archiwum oraz stałą ekspozycję historyczno-muzealną. Będzie to więc wspomnienie dobrze zakorzenione w faktach, eksponatach oraz pamiątkach, gdzie nostalgia spotka się z wiedzą, historyczny akt z egzystencjalnym doświadczeniem, a ważne daty przywołają konkretne twarze oraz słowa . Mam jednak nadzieję, że przeszłość nie będzie dla instytutu jedynym horyzontem spojrzeń. Swoją misję widzi on przede wszystkim w promocji myśli oraz inspirowaniu refleksji, które powinny wybiegać w przyszłość. Poznawanie własnych dziejów czy analiza aktualnych losów mają pomóc w odkrywaniu tożsamości. Wtedy lepiej wiemy skąd jesteśmy, dlaczego tu przybyliśmy, co nas łączy… To niezwykle ważne dla miasta i jego mieszkańców nie tylko po to, by zachować pamięć, ale przede wszystkim , by mieć stabilny fundament i odpowiedzialnie tworzyć przyszłość.
- W jaki sposób gorzowianie będą mogli korzystać z instytutu?
- Zainteresowani profesjonalnie badacze i studenci będą mogli skorzystać z bazy naukowej instytutu. Poszukujący w zasobach lokalnej historii mieszkańcy, znajdą w ofercie instytutu wykłady, seminaria i publikacje na temat powojennych dziejów polsko-niemieckiego pogranicza, losów i roli Kościoła na tych ziemiach oraz kluczowych dla lokalnej społeczności wydarzeń i przemian. Koneserzy kultury i sztuki zostaną zaproszeni na wystawę, koncert, czy spotkanie literackie. Chętni zobaczą stałą ekspozycję na temat biskupa Wilhelma i jego dzieła oraz ówczesnych kontekstów. Wszystko to oczywiście w kameralnej atmosferze zabytkowego budynku, który jednorazowo nie pomieści tłumów, ale wagi spotkań nie określa się przecież w ten sposób.
rar
Trzy pytania do Wiesława Ciepieli, rzecznika prasowego Urzędu Miasta