więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Laury, Leszka, Marcjana , 17 czerwca 2025

Tworzymy mapę muzycznych miejsc

2013-10-25, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bogusława Dziekańskiego, dyrektora Jazz Clubu Pod Filarami

medium_news_header_5350.jpg

- Już za kilka dni w Gorzowie kolejne wielkie wydarzenie. Przyjeżdża Dave Holland, znakomity amerykański basista, który wystąpi 29 października w Teatrze Osterwy. Czy są jeszcze bilety?

- Są. Powiem tak, schodzą, ale czuć lekkie powiew kryzysu, który chyba zaczął docierać do Gorzowa. Jednak ważne jest to, że będzie i zagra.

- Tym razem koncert w Teatrze Osterwy. Czyli rozszerzasz ofertę. Niedawno przecież był koncert w auli głównej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, czyli w zupełnie nowym miejscu. Za chwilę koncert w Filharmonii Gorzowskiej. Czy to znaczy, że jazz będzie wszędzie w Gorzowie?

- Nie, nie wszędzie. Dla dobra jazzu, ale i słuchaczy cały czas szukam nowych miejsc. Po doświadczeniach z filharmonią wiemy, jaka muzyka tam się sprawdza. Chcę tam robić takie koncerty, które akurat  tam dobrze wybrzmią. Tak samo jest z teatrem i naszym najnowszym odkryciem, czyli aulą PWSZ, bo obok teatru jest to znakomita sala dla jazzu. Tam jest tylko taki maleńki mankament, że nie ma fortepianu. Ale i z tym sobie damy radę. Przez ostatnie lata nas nie było tylko w kościele, ale i z tym sobie poradzimy. Myślę bowiem o pewnym projekcie, aby zagrać go w którymś z gorzowskich kościołów. Priorytetem jest komfort zarówno dla muzyków, jak i słuchaczy. Jak ktoś płaci całkiem spore pieniądze, jak na gorzowskie warunki, za bilet, to powinien mieć komfort słuchania muzyki z detalami, jakie na scenie muzycznej się dzieją. Ważne jest też to, że takie produkcje nie są tanie, stąd takie ceny biletów. Przecież to najwyższa muzyczna półka. Stąd to wędrowanie po mieście w poszukiwaniu jak najbardziej optymalnych warunków do odbioru. A inna kwestia, to fakt, że miasto staje się bardziej ruchliwe, ludzie odkrywają dla siebie nowe miejsca, jak choćby właśnie przywoływana już tu aula PWSZ, która dla bardzo wielu osób niezwiązanych z uczelnią była fascynującym odkryciem, momentem zachwytu, że nawet jak ktoś siedział gdzieś z boku, to i tak fantastycznie wszystko słyszał. Po wtóre tworzymy nową mapę miejsc przyjaznych dla muzyki, która zawsze powinna brzmieć bardzo dobrze. Na tym mi osobiście zależy. Bo pewne projekty pasują do klubu, pewne do filharmonii, jeszcze inne do Teatru Osterwy a kolejne do auli PWSZ.

- Wielka gwiazda, wielkie pieniądze, czy to znaczy, że w tym roku już innych wydarzeń nie będzie?

- Ależ skąd, będą. Faktycznie jeden projekt, duży spadł z afisza, ale obędzie się później i to z Adamem Bałdychem. Warto więc zaczekać. A przed nami, w drugiej połowie roku też dwa duże projekty. Mam na myśli koncert Noah – pianista jazzowy i absolutne zjawisko, jakim jest niezmiernie popularna na świecie pianistka Hiromi z Japonii. To będzie niezwykłe wydarzenie, bo to naprawdę wielka gwiazda jest i jeszcze nie koncertowała w naszym kraju. No i choćby tylko do tych dwóch projektów trzeba się naprawdę solidnie przygotować, tak aby i muzycy, i publiczność miała pełną satysfakcję. Do tego dochodzi regularna klubowa działalność, koncerty zarówno polskich, jak i zagranicznych muzyków, co prawda nie takiego wielkiego formatu, ale jednak to są również artyści, którzy muszą mieć komfort dobrze przygotowanej imprezy. O komforcie widzów nie wspominam, bo to jest podstawowy standard. I choć na początku wspomniałem o cieniu kryzysu, to jednak trzeba powiedzieć, że jak na razie gorzowscy i nie tylko fani jakoś się mu opierają i do klubu na koncerty przychodzą. I oby to trwało jak najdłużej, a z tego, co mówią fani, wiem, że tak będzie.

R.O.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x