więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Hugona, Piotra, Roberty , 29 kwietnia 2025

Pedagodzy często wiedzą lepiej

2013-11-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bogny Ferensztajn, Lubuskiego Kuratora Oświaty

medium_news_header_5503.jpg

- Sprawa obowiązkowego posyłania sześciolatków do szkoły mocno podzieliła społeczeństwo i polityków. Jaki jest pani stosunek do kwestii wcześniejszego poddawania dzieci obowiązkowi edukacyjnemu ?

- Gorąco opowiadam się za tym by polskie dzieci, wzorem wielu innych  krajów europejskich i nie tylko europejskich, rozpoczynały naukę  już w wieku sześciu lat. Ich doświadczenia wskazują na to, że wcześniejsza edukacja prowadzi do lepszego radzenia sobie w trakcie dalszej nauki, a także pozwala na  lepsze przygotowanie do dorosłego życia i obowiązków zawodowych. Wcześniejsza edukacja ma także olbrzymie znaczenie dla dzieci wywodzących się z rodzin o niższym poziomie socjo-ekonomicznym, a jest ich w naszym kraju całkiem sporo. Dzięki temu szkoła będzie mogła wcześniej włączyć w proces zwiększania szans dla wszystkich dzieci.

- Mówi się o tym, że posyłanie sześciolatka do szkoły to skrócenie mu  szczęśliwego dzieciństwa. Nie podziela pani tego poglądu?

- A dlaczego nie używa się takiego argumentu w odniesieniu do przedszkoli. Naszym celem jest szkoła przyjazna dla ucznia na każdym szczeblu jego edukacji. Szkoła traktowana jako pewna zbiorowość może i powinna stać się ważnym czynnikiem procesu uspołeczniania małego człowieka prowadzonego w sposób przemyślany, ciekawy i często graniczący z zabawą. W ten sposób szkoła staje się istotnym składnikiem szczęśliwego dzieciństwa.

- Częstym argumentem padającym ze strony  przeciwników wcześniejszego posyłania dzieci do szkoły jest to, by zamiast wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków dać rodzicom  możliwość decydowania o tym, kiedy ich dziecko ma iść do szkoły. Nie mają racji?

- Państwo, samorządy lokalne uczyniły wielki wysiłek, także finansowy, by przygotować nasze szkoły do przyjęcia sześciolatków. Pod to zadanie planowana jest obsada kadrowa w szkołach. System edukacyjny oparty jest na działaniach planowych, nie może być puszczony na żywioł. Wiedza specjalistów od oświaty jest o wiele większa od tej , którą posiadają rodzice. Mówiąc brutalnie i wprost pedagodzy często lepiej wiedzą niż rodzice co jest dobre dla ich dzieci, gdy chodzi o edukację.

Wcześniejsza obecność dzieci w naszych szkołach jest po prostu wymogiem naszych czasów i warunkiem powodzenia w wysiłkach by nie tracić dystansu w stosunku do innych narodów.

Podkreślam, że w uzasadnionych przypadkach rodzice będą mogli przeprowadzić nieskomplikowaną procedurę dla zwolnienia ich dziecka z obowiązku szkolnego w wieku sześciu lat.

R.K.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x