2014-01-13, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Sebastiana Pieńkowskiego, radnego z klubu PiS
- Rada miasta nie podjęła decyzji w sprawie podwyżek cen biletów MZK, odsyłając sprawę do ponownego rozpatrzenia przez komisje. Jaki jest pomysł waszego klubu na ceny biletów za przejazdy środkami komunikacji miejskiej?
- Podwyżka cen biletów oznaczać będzie kolejną utratę pasażerów i jest drogą donikąd. Proponujemy więc pozostawienie cen biletów na dotychczasowym poziomie. Nie widzimy bowiem powodów do ich podwyższania. Komunikacja miejska jest podstawowym zadaniem samorządu i należy ja utrzymywać w głównej mierze z budżetu miasta. Poza tym wiemy, że za 2013 rok będą oszczędności w MZK na poziomie 1-1,5 miliona złotych w związku z niższymi kosztami zakupu paliwa. I te pieniądze powinny w zupełności wystarczyć przynajmniej w 2014 r. na dodatkową dopłatę do przejazdów, co umożliwia utrzymanie obecnych cen. Należałoby się wręcz zastanowić czy czasami nie obniżyć cen i zobaczyć jaki to przyniesie skutek.
- Obserwując ostatnią sesje rady, ale i poprzednie można odnieść wrażenie, że klub PiS nie uczestniczy w rozmowach mających na celu wypracowanie jakiegoś porozumienia między klubami w sprawach, które są przedmiotem obrad. Dlaczego?
- Ale my uczestniczymy w różnych rozmowach i chcemy rozmawiać, ale jeżeli prezydent z góry odrzuca nasze wnioski i propozycje, a radni innych klubów albo się wycofują z podjętych rozmów, albo przyjętych już nawet ustaleń, to nic tu nie poradzimy. Prezydent nie chce nawet podejmować z nami dyskusji. Natomiast inne kluby często wolą rozmawiać i dogadywać się z prezydentem niż z nami, bo im tak wygodniej.
- Marek Kosecki po rezygnacji z członkostwa w klubie PO coraz częściej na sesjach przesiaduje w waszym towarzystwie. Ma zamiar przystąpić do klubu PiS?
- Tego nie wiem. Nie ma takiego wniosku z jego strony. Jak złoży taki wniosek, to zostanie on rozpatrzony. Na razie nic mi nie wiadomo, aby nosił się z takim zamiarem.
J.D.
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów